Najpierw jednak na scenie pojawili się członkowie kabaretu "Chyba", którzy zabawiali publiczność i wprowadzali żartami w klimat piątkowego wieczoru. Nie zabrakło odwołań do przerwy, jaką artyści mieli od sceny i od żywej publiczności. W czasie lockdownu występowali bowiem tylko przed tą wirtualną. I jak przyznała Joanna Kołaczkowska z Kabaretu Hrabi - tego kontaktu z widzem bardzo brakowało. Próbowaliśmy w różny sposób zabić czas, ale tylko Darkowi to się udało, bo zaczął malować, a potem wpadł na pomysł tworzenia krzesełek z patelni, do których dorabiał nogi - opowiadała śmiejąc się przed próbą generalną do występu w Piotrkowie.
A mowa o innym członku grupy - Dariuszu Kamysie, który potwierdza, że taborety z patelni to był szalony pomysł, ale miał miejsce. - Zacząłem też malować, a obrazy do tej pory leżą i czekają na kupców. Ale ten czas spożytkowaliśmy przygotowując nowy materiał i tak powstał program "Ariaci". Inspirowany nieco operą, w czym pomagał nam Czesław Jakubiec. To jedyna osoba, która potrafi zawodowo śpiewać, bo my na scenie tylko próbujemy - z równie szerokim uśmiechem opowiadał naszemu reporterowi Dariusz Kamys.
Nowy program, pełen krótkich arii z charakterystycznymi tekstami, pełnymi humoru, zauroczył publiczność, która na koniec występu nie szczędziła artystom braw.
Po zakończeniu występów kabaretowych publiczność spotkała się z Agatą Passent. W kawiarni teatralnej MOK odbyło się spotkanie autorskie.
Przed publicznością jeszcze dwa wydarzenia w ramach Trybunałów Uśmiechu. W sobotę (16.10) przed widownią zaprezentują się aktorzy Teatru Capitol, a w niedzielę (17.10) wystąpi Kacper Kuszewski, znany z jednej z ról w serialu "M jak Miłość".