Przedstawiciele Zarządu Dróg i Utrzymania Miasta problem znają i planują wykonać doraźne naprawy, aby ułatwić życie mieszkańcom tych ulic. - Doraźne naprawy wprowadzimy, gdy tylko będzie to możliwe. Spróbujemy odprowadzić zalegającą wodę, aby można było tam wjechać sprzętem i rozpocząć prace. Wtedy też poprawimy stan tej drogi, bo to jest konieczność - zapewnia Karol Szokalski, dyrektor piotrkowskiego ZDiUM.
Jak dodaje Karol Szokalski, planowana jest kompleksowa przebudowa ulic Wiatracznej i Gęsiej, jednak ze względu na epidemię koronawirusa termin realizacji inwestycji został przesunięty.
Zła sytuacja jest też na Przedborskiej, Reymonta, Świerczowskiej, Roosevelta, Moryca. - Na ulicach zewnętrznych jest taki problem, że nie ma tam kanalizacji deszczowej i musimy poczekać, aż – kolokwialnie mówiąc - obeschnie nam grunt i będziemy mogli coś robić - dodaje dyrektor ZDIUM.