- Poproszono mnie w tej sprawie o dyskrecję. Funkcjonariusze CBA skierowali do mnie sześć stron pytań. Przyjechano do mnie do muzeum i poproszono o dwa popołudniowe spotkania. One się odbyły. W tej chwili nie mogę również ujawnić również szczegółów pytań. Ostatnie przesłuchanie odbyło się mniej więcej rok temu. Funkcjonariusze zastrzegli jednak, że taki proces może długo trwać. Zobaczymy, co z tego wyjdzie - opowiada Piotr Gajda.
Tych informacji nie potwierdza, a nawet im zaprzecza Jacek Dobrzyński - rzecznik CBA, który w e-mailu do redakcji Strefy FM odpowiada: "Stwierdzam, że Centralne Biuro Antykorupcyjne nie prowadzi i nie prowadziło w ostatnim czasie żadnych działań w Piotrkowie Trybunalskim".
Jaki zatem okres czasu obejmuje stwierdzenie "w ostatnim czasie"? - na to pytanie nie udało nam się uzyskać odpowiedzi. W takim razie, jeśli nie CBA, to kto interesował się piotrkowskim Murkiem?