Jak podkreśla policja, młodzi popełniają więcej przestępstw i wykroczeń drogowych.
- Najczęściej młodzi kierujący przekraczają dozwoloną prędkości. Młodzi - czyli do 25 lat, mają bardzo dużą liczbę punktów. Coraz częściej to właśnie oni kierowani są na ponowny egzamin - przyznaje - podinspektor Artur Szczegielniak z Sekcji Ruchu Drogowego Komendy Miejskiej Policji w Piotrkowie.
Zdaniem Longina Misztala, instruktora nauki jazdy młodzi ludzie muszą się jeszcze wiele uczyć zanim będą dobrymi kierowcami. - Młodzi jeżdżą zbyt szybko. Przede wszystkim zabija ich brawura i to jest cała przyczyna wypadków. Są najmniej ostrożni, bo wiadomo starszy trzy razy się zastanowi, a młody jedzie szybko. Nie patrzą, tylko jadą. Do tego dochodzi pośpiech - tłumaczy instruktor.
Najważniejsza zmiana w przepisach - kierowca zaraz po otrzymaniu prawa jazdy przez dwa lata będzie skrupulatnie sprawdzany jak radzi sobie na drodze. Jeśli w okresie próbnym popełni dwa wykroczenia przejdzie kurs doszkalający, jeśli trzy - straci prawo jazdy.
Młodzi kierowcy od razu nie nauczą się dobrze jeździć - twierdzi Mariusz Korycki - właściciel szkoły nauki jazdy. - Uważam, że ma tutaj zastosowanie polskie przysłowie - „Polak mądry po szkodzie". Dopiero, kiedy już kilka wykroczeń popełnią, wtedy się zastanowią i może będą ostrożniej jeździć. W miarę, jak będzie się zwiększała pula punktów karnych, to może te osoby będą się zastanawiać - zaznacza Mariusz Korycki.
Nowe przepisy mają wejść w życie jeszcze w tym roku.