Synagoga użyczona archiwistom

Środa, 06 listopada 20199
Archiwum Państwowe w Piotrkowie przenosi się do synagogi. Budynek przy ul. Jerozolimskiej został użyczony przez miasto archiwistom do listopada 2024 roku. Potem Archiwum przeniesie się do docelowej siedziby, czyli kompleksu budynków przy ul. Batorego.

Ładuję galerię...

Piotrkowska synagoga od czerwca 2019 roku stoi pusta, po tym jak wyniosła się stamtąd Miejska Biblioteka Publiczna. W związku z tym, że Archiwum Państwowe w Piotrkowie dostało wypowiedzenie umowy z obecnie zajmowanych pomieszczeń w sądzie przy Toruńskiej, archiwiści wpadli na pomysł, by tymczasowo przenieść się właśnie do synagogi. Prezydent Piotrkowa przystał na propozycję, bo to właśnie miasto jest właścicielem budynku przy Jerozolimskiej.


W środę podczas konferencji zorganizowanej w synagodze oficjalnie przekazano klucze do obiektu oraz dokument potwierdzający użyczenie. - Jest to sytuacja tymczasowa, przejściowa, która będzie trwała 5 lat – mówił podczas spotkania prezydent Krzysztof Chojniak. - Później, zgodnie z wcześniejszymi deklaracjami, synagogę będziemy adaptować na nasze potrzeby miejskie związane z kulturą i administracją samorządu.


- Archiwum boryka się z problemami lokalowymi, co niestety stało się już tradycją – mówi Tomasz Matuszak, dyrektor Archiwum Państwowego w Piotrkowie. - Przeprowadzka zacznie się lada moment. Udało nam się pozyskać prawie 400 tys. zł z budżetu państwa. Samo wyposażenie w regały kompaktowe jezdne, które są wymagane na potrzeby zasobu archiwalnego, to wydatek rzędu 240 tys. Jeszcze w grudniu zaczną tutaj funkcjonować pracownicy administracyjni, natomiast samo przeniesienie zasobu archiwalnego i czytelni nastąpi w pierwszej połowie przyszłego roku.


Przedmiotem użyczenia są: dwukondygnacyjny budynek A o powierzchni ponad 611 metrów kwadratowych, dwukondygnacyjny budynek B o pow. prawie 200 metrów i łącznik – 36 mkw. W tej chwili archiwiści muszą się pomieścić na powierzchni nieco ponad 700 mkw (przy ul. Toruńskiej).


Dyrektor Matuszak opowiedział o planach adaptacji obiektu przy ul. Batorego 10 w Piotrkowie na stałą siedzibę archiwum. Proces inwestycyjny rozpoczął się tam już w 2018 r. - Kiedy przeprowadzka na Batorego? Wszystko zależy od pozyskanych pieniędzy - mówi dyrektor. - Inwestycję postaramy się zakończyć najdalej w roku 2022. Wybudowany zostanie tam m.in. nowy dwukondygnacyjny kompleks magazynowy przewidziany na 15 kilometrów akt. Dotychczasowa część hotelowa zostanie zamieniona przede wszystkim na pomieszczenia biurowe, ale także na dużą salę konferencyjną, wystawienniczą i oczywiście na w pełni profesjonalnie wyposażoną czytelnię. Koszt to ok. 18 mln zł.


Nasze archiwum dysponuje dziś 420 tys. jednostek archiwalnych. Część z tego zasobu na czas adaptowania obiektów przy Batorego zostanie przeniesiona do jednostki w Tomaszowie Mazowieckim.


Zainteresował temat?

3

1


Zobacz również

reklama

Komentarze (9)

Zaloguj się: FacebookGoogleKonto ePiotrkow.pl
loading
Portal epiotrkow.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść wypowiedzi zamieszczanych przez użytkowników. Osoby komentujące czynią to na swoją odpowiedzialność karną lub cywilną.

Piotr.Covianin Piotr.Covianinranga08.11.2019 10:20

Jaka synagoga ??
ten budynek już od dawna nie jest świątynią wiary mojżeszowej.
Nie powinno być biblioteka ??

40


eP-cimów ~eP-cimów (Gość)07.11.2019 10:39

Cytuję:
Synagoga użyczona

Kto będzie ponosił koszty użyczenia, "może to z naszych podatków" i w jakiej kwocie ....... czy to kolejna tajemnica Magistratu.
Czy ogłoszony był przetarg na usługę "użyczenie" - wynajem ..........

50


gość ~gość (Gość)06.11.2019 18:45

Kolejna nielogoczna decyzja władz. Synafoga to obiekt sakralny przeznaczony na obecność (zatem i obciążenie ludźmi). Regały i tomy archiwum ważą TONY będąc dodatkowo obciążeniem skupionym - działającym w jednym miejscu co może doprowadzić do miejscowego przekroczenia wytrzymałości materiału i uszkodzenia konstrukcji. Bibliotekę wyniesiono z synagogi z powodu zbyt dużych obciążeń stropu książkami - na konstrukcji widać rysy i spękania. Po co zatem przenosić tam jeszcze cięższe obiekty? Działania władz grożą dalszym niszczeniem zabytku a nawet katastrofą budowlaną. Jest to wbrew interesowi publicznemu i nie wiem komu i czemu ma to służyć. Wygląd lub zabytkowy charakter obiektu to nie są czynniki decydujące o wyborze miejsca na tak specyficzny obiekt jakim jest archiwum.

61


gość ~gość (Gość)06.11.2019 18:17

Pan Dyrektor był wcześniej na tym stanowisku niż jego ś.p.ojciec dziekanem na UJK. Przypadek?????

72


erere ~erere (Gość)06.11.2019 15:00

kto zauważył, że dyrektor archiwum to syn byłego rektora UJK Matusiaka? przypadek?

73


cynik ~cynik (Gość)06.11.2019 13:28

Powiedzmy sobie jasno. Archiwum tam zostanie. A dlaczego? Bo u nas w Polsce to co ma być "na trochę" jest …tu sobie internauci dopiszcie. Poza tym kasa w mieście pusta i parę groszy to lepiej niż nic.

93


reklama
reklama

Społeczność

Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!

Życzymy miłego przeglądania naszej strony!

zamknij komunikat