Do policjantów z Wolborza zgłosił się 67-letni mieszkaniec powiatu piotrkowskiego, który opowiedział funkcjonariuszom, jak to 4 stycznia po południu udał się do swojego szwagra. Ten bez wyraźnego powodu oddał w jego kierunku strzały z broni niewiadomego pochodzenia i marki (najprawdopodobniej z gazowej), nie powodując u niego jednak żadnych obrażeń. Natomiast stłuczenia żeber i nosa doznał po tym, jak po chwili 31-latek uderzył go trzonkiem siekiery w okolicę nóg i pleców oraz zadał cios pięścią w twarz. Wstępnie obrażenia te zostały zakwalifikowane jako naruszenie czynności narządów ciała powyżej 7 dni.
Śledczy przesłuchali pokrzywdzonego i przyjęli od niego zawiadomienie o przestępstwie naruszenia nietykalności ciała. Czyn ten zagrożony jest karą do 5 lat pozbawienia wolności. Policjanci sprawdzili miejsca, gdzie podejrzewany mężczyzna może przebywać. 31-latek został zatrzymany na terenie swojej posesji. Po przeszukaniu domu mundurowi znaleźli też broń, z której strzelał do szwagra.
Najprawdopodobniej jest to ręczy miotacz gazowy, łudząco przypominający broń palną. Policjanci wyjaśnią, czy na jej posiadanie potrzebne jest pozwolenie i w tym celu prześlą ją do badań. Podejrzewany został przesłuchany przez śledczych z Wolborza. Materiał dowodowy przekazany zostanie Prokuraturze Rejonowej w Piotrkowie Trybunalskim.