W sobotę w sali OSP w Uszczynie rywalizowali uczniowie ze szkół podstawowych, natomiast w niedzielę mógł zagrać już każdy- Przede wszystkim zależało nam na tym, aby wyciągną wszystkich mieszkańców z domów. Taka impreza to doskonała forma integracji, bo przecież nie chodzi tu tylko i wyłącznie o rywalizację. Chcemy żeby mieszkańcy mogli spędzić wspólnie czas i trochę porozmawiać. W zabawie udział biorą zarówno dzieci jak i seniorzy. Najmłodszy uczestnik ma 6 lat, natomiast najstarszy około 70 lat i proszę mi wierzyć, że naprawdę reprezentuje bardzo wysoki poziom-powiedział Rafał Kulbat, organizator wydarzenia.
Impreza z roku na rok cieszy się coraz większym zainteresowaniem. W tegorocznej edycji wystartowało 39 zawodników -Ja już po raz trzeci biorę udział w tym turnieju. Człowiek musi się od czasu do czasu trochę poruszać. To naprawdę dobry sposób na spędzenie wolnego czasu i integracje z mieszkańcami. Mimo tego, że nie jestem najmłodszy bo mam już 70-lat, to całkiem nieźle mi idzie. 2 lata temu wygrałem, rok temu zająłem 3 miejsce, także chyba nie jest ze mną najgorzej. Takich imprez powinno być dużo więcej. Ludzie dzięki temu mogą się ze sobą poznać, porozmawiać - powiedział Karol Ferdyn, uczestnik wydarzenia.
Impreza zakończyła się wspólnym ogniskiem.
Wyniki kategorii Open
W meczu o 3 miejsce Paweł Miśkiewicz z Poniatowa pokonał gościnne biorącego udział Bartosza Borkowskiego- w setach 3-2. Takim samym wynikiem zakończył się Wielki Finał, gdzie spotkali się mieszkańcy miejscowości Podkałek : Szymon Zielonka i Marcin Matyjaszewski, który zwyciężył cały turniej