Mniejsza podwyżka cen wody? - kolejna sesja

JaKac1 Środa, 16 grudnia 20097

Być może o 9%, a nie o 11% wzrośnie od stycznia cena wody i ścieków w Piotrkowie. Radni, którzy jutro zbiorą się na kolejnej nadzwyczajnej sesji prowadzą intensywne konsultacje nie tylko w poszczególnych klubach, ale także z prezydentem.

Goście programu „O tym się mówi", radni Adam Gaik z PIS-u i Paweł Szcześniak ze stowarzyszenia Rozwój i Gospodarność zapowiedzieli, że uchwały proponowanej przez prezydenta nie poprą.

- Argumentacja, która została przedstawiona w uzasadnienia do uchwały w żaden sposób nas nie przekonuje. Do tej pory nic się nie zmieniło - mówił Adam Gaik. - Nie zgadzamy się z obecnymi stawkami. Uważamy, że podwyżki są zbyt duże. Mieszkańcy miasta po prostu ich nie wytrzymają, dlatego po prostu chcemy je obniżyć - zaznaczył Paweł Szcześniak.

Tymczasem prezydent Krzysztof Chojniak poinformował nas, że nie wyklucza wprowadzenia autopoprawki do uchwały o podwyżkach stawek za wodę i ścieki. - Myślę, że będzie korekta, ale jak duża, w tej chwili nie potrafię powiedzieć. Wyliczenia trwają - powiedział prezydent.

Z naszych informacji wynika, że może to być propozycja 9% procentowej podwyżki, a na to radni RIG-u mogą się zgodzić. Sesja nadzwyczajna rozpocznie się jutro o godzinie 9:00.

Komentarze (7)

~mieszkaniec (Gość)21.12.2009 09:30

W Piotrkowie woda jest najdroższa w regionie. A puszczona z kranu cuchnie szlamem. Najbardziej widać jakość tej najdroższej w regionie wody po kamieniu jaki się tworzy w naczyniach jak również po latach w nerkach.
Nowa spółka powstała po to tylko, żeby p. Rżanek z Prawicy razem zachował stołek. W spółkach prawa handlowego jaka jest miejska spółka wodna obowiązuje prawo cywilne i żeby odwołać kogoś z zarządu to rada miasta nie ma takiego umocowania prawnego. Na antenie strefy FM wypowiadał się kilka dni temu członek RIG-u p. W.Maćkowiak który notabene wielokrotnie zarzekał się, że do polityki już nie powróci. Powiedział o czym wszyscy wiedzą, że za kilka lat woda w Piotrkowie będzie kosztować około 14 zł. za m3. To dopiero będzie cena.
Każdy wie, że ceny idą w górę ogrzewania jeżeli ludzie oszczędzają marznąc niekiedy w mieszkaniach. A ponieważ większość mieszkań zostało opomiarowanych wodomierzami, to żeby zarobić na wodzie muszą podnieść cenę podobnie za odbiór ścieków. Polska to b. dziwny kraj. Każdy wie, że mieszkania są towarem jak każde inne dobra. Ale woda powinna być tańsza a gminy powinny dopłacać z budżetu a nie drenować kieszenie podatników.

0 0