Od pewnego czasu paczki nie są mu jednak dostarczane. Dlaczego? Okazuje się, że powód tej zmiany jest dość prozaiczny.
- Paczki wydaje fundacja z ul. Zamurowej. My jako Miejski Ośrodek Pomocy Rodzinie typujemy potrzebujących, do których mają one trafić. W zeszłym roku rzeczywiście kilka osób zgłosiło nam problem z ich samodzielnym odbiorem - powiedziała nam Małgorzata Obst, kierownik Zespołu Pomocy Środowiskom Rodzinnym w piotrkowskim MOPR-ze. Paczki istotnie są dość duże i ciężkie. Przez pewien czas udawało się jednak dowozić żywność potrzebującym. - Przedstawiciel fundacji samochodem rozwoził przesyłki pod wskazane adresy. Obecnie jednak ta osoba już w fundacji nie pracuje, więc niestety również dowozy się skończyły. Sugerujemy, by ci, którzy nie mogą samodzielnie odebrać od nas paczki, poprosili o pomoc rodzinę czy znajomych. Do nas nie trafiła żadna informacja, że istnieje problem z ich przejęciem. Jeżeli jednak faktycznie ktoś nie ma żadnej możliwości we własnym zakresie pobrać żywność, to będziemy się starali tej sytuacji zaradzić. Zapraszamy do MOPR-u. Na pewno znajdziemy jakieś wspólne rozwiązanie - dodaje Małgorzata Obst.