Choć świętowanie rozpoczęło się już w sobotę, to oficjalne otwarcie Dni Gminy nastąpiło w niedzielę o godz. 15.30. - Nasi mieszkańcy to wspaniali ludzie, na których zawsze możemy polegać. Cieszymy się, że mimo pogody w kratkę, przyszli na Dni Rozprzy i bawią się – mówił wójt gminy Janusz Jędrzejczyk. - Od dawna mówiłem, że podczas jubileuszowych, bo piętnastych Dni Gminy Rozprza chcemy trochę zmienić repertuar i zaprosić zespoły rockowe, ale jednocześnie takie, które wszyscy znają, bo chyba nikomu nie trzeba przedstawiać Czerwonych Gitar, które w niedzielę są u nas gwiazdą. Byłem zaskoczony, bo w sobotę na koncerty Golden Life i Oddziału Zamkniętego przyjechało bardzo wielu gości. Cieszę się, że te zespoły zostały tak fajnie przyjęte.
Od lat gmina Rozprza współpracuje z mołdawskim miastem Glodeni, którego przedstawiciele – z panią burmistrz na czele – byli gośćmi honorowymi Dni Gminy Rozprza. - Współpracujemy w zakresie kultury, rozwoju gospodarczego, wspieramy się wzajemnie. Przynajmniej raz w roku biznesmeni i władze Glodeni przyjeżdżają do nas. Warto dodać, że coraz więcej Mołdawian przyjeżdża do Polski pracować.
Gmina Rozprza ma jednak przyjaciół nie tylko w Mołdawii, ale i w gminie Rajcza. Wieloletnia przyjaźń wreszcie zostanie sformalizowana, ponieważ wójt Janusz Jędrzejczyk wręczył w niedzielę wójtowi Rajczy list intencyjny, wkrótce więc gminy będą już formalnie partnerami. A przypieczętowaniem kolejnego etapu tej współpracy był występ zespołu Ziemia Rajczańska.
Wraz z gośćmi z gminy Rajcza do Rozprzy przyjechała przesympatyczna Kolumbijka. - Jeśli chodzi o wieczorny mecz Polaków z Kolumbią mamy niemały zgryz. Ustaliliśmy, że – ewentualnie - możemy zgodzić się na remis – dodał wójt.
Mecz Polska-Kolumbia mieszkańcy gminy mogli oglądać w strefie kibica tuż po koncercie Czerwonych Gitar.