Problemy pojawiły się podczas prac na odcinku od ul. Sienkiewicza do ul. Żeromskiego. - Wykonawca przedłożył nam ekspertyzę, z której wynika zagrożenie życia i bezpieczeństwa użytkowników drogi. W momencie wjazdu na ten fragment ciężkiego sprzętu może dość do zawalenia budynku, który znajduje się przy ul. Próchnika 19. Prezydent miasta skierował listy do Powiatowego Inspektora Nadzoru Budowlanego, Prokuratury i właściciela posesji o podjęcie pilnych działań w tej sprawie - mówi Jarosław Bąkowicz, kierownik biura prasowego Urzędu Miasta.
To oznacza, że prace związane z II etapem rozpoczną się dopiero w przyszłym roku. Kontynuacja prac będzie możliwa wtedy, gdy przynajmniej część budynku przy ul. Próchnika 19 zostanie rozebrana. - Chcemy wymóc na właścicielu posesji, aby sam wykonał tę rozbiórkę. Jeśli to nie będzie możliwe, wtedy wykona to nadzór budowlany i wystawi właścicielowi rachunek. Widzimy w jakim stanie jest ten budynek. On stwarzał zagrożenie jeszcze przed rozpoczęciem prac na ul. Próchnika - dodaje Jarosław Bąkowicz.
Z kolei prace od strony Sienkiewicza przebiegają bez przeszkód. Ich zakończenie przewidziano do 15 grudnia.