Chciał wysadzić blok w powietrze

Strefa FM Wtorek, 11 kwietnia 201734
Prawdopodobnie zarzut sprowadzenia katastrofy budowlanej usłyszy 37-letni mężczyzna, który w poniedziałek wieczorem przeciął wąż doprowadzający gaz do kuchenki i groził, że wysadzi blok w powietrze. Konieczna była ewakuacja mieszkańców budynku przy Piastowskiej w Piotrkowie. W sumie swoje mieszkania opuściło 30 osób.
Chciał wysadzić blok w powietrze

Jak informuje KMP, do zdarzenia doszło tuż przed godziną 23.00. Oficer dyżurny piotrkowskich policjantów otrzymał zgłoszenie od mężczyzny, który twierdził, że jego sąsiad z bloku bardzo nerwowo się zachowuje i każe uciekać im z domu uważając, że zaraz coś się złego wydarzy. Zadaniowani policjanci natychmiast pojechali we wskazany rejon miasta. Jak ustalili mundurowi, w jednym z mieszkań w bloku przy ulicy Piastowskiej zabarykadował się mężczyzna. Podczas negocjacji krzyczał, że wysadzi blok w powietrze. Jednocześnie policjanci rozmawiający z desperatem wyczuli wydobywający się z mieszkania gaz. Dyżurny podjął decyzje o wezwaniu na miejsce straży pożarnej i ewakuacji mieszkańców budynku. Bez chwili zwłoki funkcjonariusze dwóch służb, wykorzystując specjalistyczny sprzęt strażacki postanowili dostać się do mieszkania mężczyzny przez okno. Całe zdarzenie miało charakter bardzo dynamiczny. Kiedy funkcjonariusze wspólnie wjeżdżali na górę, mężczyzna stał już na parapecie okna na trzecim piętrze budynku. Krzyczał, że skoczy. Był pobudzony i nerwowy. Funkcjonariusze cały czas kontrolując zachowanie desperata prowadzili z nim rozmowę, tym samym dając czas załodze na przygotowanie skokochronu. Po chwili mężczyzna skoczył. Funkcjonariusze wychylili się z kosza strażackiego pojazdu, złapali go i wciągnęli na pokład. Od piotrkowianina wyczuwalna była silna woń alkoholu. Niedoszły samobójca trafił pod specjalistyczną opiekę medyczną. Tylko dzięki szybkiemu i zdecydowanemu działaniu policjantów i strażaków młody mężczyzna żyje. Podczas sprawdzenia mieszkania piotrkowianina okazało się, że gaz ulatniał się z przeciętego wężyka łączącego kuchnię z butlą gazową. Ewakuowani mieszkańcy bloku bezpieczne wrócili do swoich mieszkań.


Zainteresował temat?

7

0


Zobacz również

reklama

Komentarze (34)

Zaloguj się: FacebookGoogleKonto ePiotrkow.pl
loading
Portal epiotrkow.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść wypowiedzi zamieszczanych przez użytkowników. Osoby komentujące czynią to na swoją odpowiedzialność karną lub cywilną.

gość ~gość (Gość)12.04.2017 23:24

Al Bundy powiem tylko , zanim sam się wypowiesz najpierw zorientuj sie dokładnie jak bylo dopiero cytuj a nie oceniasz kogoś po tym co przeczytasz.Nie życzę Ci takiej choroby,ale gdy byś ją miał to dopiero byś poczuł to co On.

00


gość ~gość (Gość)12.04.2017 10:09

Jacy ludzie potrafią być okrutni...
A czy ktoś z Was w ogóle pomyślał, w jakiej sytuacji znalazł się dany mężczyzna? Co czuł? Co myślał? Dlaczego zrobił tak, a nie inaczej? Czasami warto zastanowić się, zanim się palnie jakąś głupotę. Nie czyny, a słowa ranią najbardziej.

11


xxx ~xxx (Gość)11.04.2017 12:00

Który to taki smieszek ? jestem z Piatowskiej ale jakos nie moge typa skojarzyć

40


ares1 ~ares1 (Gość)12.04.2017 07:17

Piotrkowski talib??? :)))

10


P51 ~P51 (Gość)11.04.2017 17:23

Najpierw powinien trafić pod intensywną opiekę pał policyjnych...

52


Al Bundy ~Al Bundy (Gość)11.04.2017 23:36

Cytuję:
Bez chwili zwłoki funkcjonariusze dwóch służb, wykorzystując specjalistyczny sprzęt strażacki postanowili dostać się do mieszkania mężczyzny przez okno. (...) Od piotrkowianina wyczuwalna była silna woń alkoholu.


Oj, no to zabrakło tam jeszcze komisji do spraw rozwiązywania problemów alkoholowych - mieliby okazję zaprezentować rozwiązywanie problemów alkoholowych w praktyce! ;)

Cytuję:
Podczas negocjacji krzyczał, że wysadzi blok w powietrze. (...) mężczyzna stał już na parapecie okna na trzecim piętrze budynku. Krzyczał, że skoczy.


Jakiś mało zdecydowany widać - a w ogóle to powinien zamienić kolejność działań, bo po wysadzeniu bloku skok z okna mógłby być już niemożliwy.

Cytuję:
Funkcjonariusze cały czas kontrolując zachowanie desperata prowadzili z nim rozmowę, tym samym dając czas załodze na przygotowanie skokochronu.


Skokochron? Debilowi kaktusy powinni pod oknem porozstawiać. I niech skacze.

Cytuję:
Po chwili mężczyzna skoczył. Funkcjonariusze wychylili się z kosza strażackiego pojazdu, złapali go i wciągnęli na pokład.


Szkoda, że im się "niechcący" z rąk nie wymsknął.

Cytuję:
Niedoszły samobójca trafił pod specjalistyczną opiekę medyczną.


Tak od razu?! A nie mogli go zapisać na wizytę w grudniu 2025 roku?

Cytuję:
Tylko dzięki szybkiemu i zdecydowanemu działaniu policjantów i strażaków młody mężczyzna żyje.


No to jak wytrzeźwieje, będzie musiał to opić. ;)
***
Jeden debil zdezorganizował wieczór lokatorom bloku, zaabsorbował policję, straż pożarną i lekarzy, których pomoc w tym czasie mogła być niezbędna potrzebującym. Gdyby to ode mnie zależało, to w ramach "terapii" dostałby solidny wpi***ol.

63


p12 ~p12 (Gość)11.04.2017 22:56

Każdy wyraża swoją opinię i ma do tego prawo.

10


Piast.12 ~Piast.12 (Gość)11.04.2017 21:22

A miałam tam listonosza to ich za pysk trzymał gnoi wszystkich

00


Wernyhora ~Wernyhora (Gość)11.04.2017 12:52

"Ewakuowani mieszkańcy bloku bezpiecznie wrócili do swoich mieszkań" i odtąd żyli bezpiecznie i szczęśliwie do końca swoich dni.

44


lutek ~lutek (Gość)11.04.2017 17:11

Co to za ASIOR.Ktoś wie ,bo przychodzi mi na myśl tylko jeden .Chyba już rzucał krawężnikami w M.O.

00


reklama
reklama

Społeczność

Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!

Życzymy miłego przeglądania naszej strony!

zamknij komunikat