- Dopóki te czynności nie zostaną zakończone, nie ma możliwości usunięcia pojazdów - mówi nam Piotr Wojtysiak, wicestarosta powiatu piotrkowskiego. Na miejscu prowadzone są już przesłuchania kierowców i zabezpieczane ślady. Pasażerowie mogą ogrzać się zarówno w podstawionym autokarze, jak i namiocie rozstawionym przez straż pożarną - nie było więc konieczności skorzystania z pomieszczeń pobliskiego hotelu oraz szkół w gminach Grabica i Moszczenica.
Według nieoficjalnych informacji blokada na nitce w kierunku Katowic może potrwać jeszcze około 2-3 godzin. Na drodze w kierunku Łodzi - znacznie dłużej. Najbardziej optymistyczne prognozy mówią o kilku godzinach, te najbardziej pesymistyczne - nawet o kilkudziesięciu godzinach.
Dwa karambole na A1! Ponad 70 aut rozbitych (galeria zdjęć)
AKTUALIZACJA:
Ruch na A1 (kierunek Katowice) został przywrócony około godziny 18. Nitka prowadząca w kierunku Łodzi została udrożniona dopiero przed północą.
Okoliczności czwartkowych zdarzeń na A1 wyjaśniać będzie prokuratura w Piotrkowie.