To zresztą nie wszystko, bo buldożery wyjadą także na "ósemkę" na północ od Rawy. W regionie piotrkowskim od marca 2010 roku do maja 2012 roku "ósemka" i "jedynka" będzie przerobiona łącznie na 136 kilometrów dróg klasy ekspresowej i autostrady. Nawet z GDDKiA początkowo szły przecieki, że skoro A1 od Strykowa do Tuszyna ma iść w zupełnie nowym śladzie, to inwestor na początek weźmie się właśnie za ten fragment szczerego pola, a odcinek piotrkowsko-radomszczański zostawi na później. Nic z tego, Robert Altewęgier z Autostrady Południe S.A., która wybuduje A1 zaznacza, że choć nie ma szczegółowego harmonogramu prac, to już wiadomo, że ekipy wyjdą w kilku, jeśli nie kilkunastu, miejscach jednocześnie, także na istniejącym już fragmencie autostrady pod Piotrkowem.
- Wjedziemy jednocześnie na kilkukilometrowe odcinki na całej długości trasy. W tych miejscach "gierkówka" będzie zwężona o połowę, ruch będzie się odbywał tylko po jednej stronie drogi - mówi Altewęgier.
Marcin Darda
POLSKA Dziennik Łódzki
Więcej na ten temat w najnowszym wydaniu Tygodnika 7 Dni.