Choć władze miasta, jak potwierdził już dawno prezydent Piotrkowa, będą dążyć do odkupienia udziałów, na razie nie udało się osiągnąć kompromisu w tej sprawie. Jeszcze w maju, podczas zgromadzenia wspólników MZGK rozliczającego spółkę za 2008 rok, zarząd zapytał udziałowców, czy chcą sprzedać swoje udziały, na jakich warunkach i za ile. Kartki z anonimowymi propozycjami udziałowcy wrzucali do urny.
- Nic w tej sprawie się nie zmieniło, bo ruch od dawna należy nie do gminy, tylko do udziałowców MZGK. Stanowisko udziałowców nie jest jednolite (nie ma wspólnej deklaracji: kto, na jakich warunkach i za ile), a gmina jest zainteresowana jedynie wykupem wszystkich udziałów. Od początku wyrażaliśmy to samo stanowisko – informuje Błażej Torański, rzecznik prasowy prezydenta miasta. Wszystkich udziałów w spółce jest 600, do gminy Piotrków należy 198.
Wygląda jednak na to, że władze miasta nie muszą się spieszyć, ponieważ Komisja Europejska nie podjęła jeszcze decyzji w sprawie przyznania nam pieniędzy z Funduszu Spójności na modernizację oczyszczalni.