To był bardzo emocjonujący mecz, nie mogło być inaczej, ponieważ w Hali Relax lider zmierzył się z wiceliderem. Piotrkowska drużyna objęła prowadzenie już po pierwszym pojedynku, w którym Miglena Selishka (kat. wagowa 48 kg) pokonała Agatę Walerzak 5-0 (4-1), następny pojedynek wygrali jednak goście, Adrian Hajduk (kat. 57 kg - styl wolny) pokonał Roberta Dobrodzieja 4-0 (8-0), w tym momencie było 2:1, wkrótce potem prowadzenie gospodarzy powiększył Mateusz Bernatek (kat. 66 kg – styl klasyczny), który w świetnym stylu pokonał Grzegorza Wanke 3-0 (4-0), swoją walkę wygrała również kolejna reprezentantka piotrkowskiej drużyny Roksana Zasina (kat. 58 kg), która bezdyskusyjnie pokonała Agnieszkę Król 4-0 (8-0). Po kolejnej walce zawodnicy z Raciborza nieco zniwelowali przewagę gospodarzy, Andrzej Sokalski (kat. 74 kg – styl wolny) pokonał Marcina Majkę 4-0 (8-0). To była ostatnia walka przed przerwą, podczas której przedstawiciele AKS Piotrków Trybunalski i AKS Wrestling Team wręczyli kwiaty obecnym na trybunach wiceprezydentowi Andrzejowi Kacperkowi oraz legendarnemu, polskiemu zapaśnikowi Andrzejowi Wrońskiemu, którzy w środę obchodzili imieniny.
Drugą część tego spotkania lepiej zaczęli piotrkowianie, którzy wygrali dwa kolejne pojedynki, najpierw Arkadiusz Kułynycz (kat. 85 kg – styl klasyczny) pokonał Piotra Duka 3-1 (4-2), a potem Taybe Yusein (kat. 69 kg) wygrała z Patrycją Sperką 5-0 (2-0), przypieczętowując tym samym zwycięstwo swojej drużyny, w tym momencie AKS Wrestling Team prowadził już bowiem 6:2, a do końca meczu pozostały już tylko dwie walki, obydwie gospodarze przegrali. Mateusz Filipczak (kat. 97 kg – styl wolny) uległ po bardzo zaciętym pojedynku Sebastianowi Jezierzańskiemu 1-3 (6-7), natomiast ostatni pojedynek, w którym Radosław Grzybicki (kat. 130 kg - styl klasyczny) miał się zmierzyć z Aleksandrem Kroczakiem, się nie odbył, ponieważ piotrkowianin nie przystąpił do walki z powodu kontuzji.
- Nasi kibice bardzo nam dzisiaj pomogli, bez wątpienia są najlepsi w Polsce. Udowodniliśmy, że pozycję lidera zajmujemy nieprzypadkowo – powiedział najlepszy zawodnik tego spotkania Mateusz Bernatek.
- Mamy bardzo dobry zespół, w rundzie rewanżowej oczywiście będziemy chcieli utrzymać pozycję lidera, będziemy robić wszystko, aby mistrzostwo Polski wywalczyć już podczas przedostatniego meczu z AZS AWF Warszawa, który odbędzie się w Piotrkowie, po zwycięstwie nad Unią Racibórz, wypracowaliśmy sporą przewagę i będziemy chcieli ją zachować, oczywiście nie będzie to łatwe, ponieważ w rundzie rewanżowej będą walczyć inni zawodnicy w innych kategoriach wagowych - podsumował Michał Jaworski, trener AKS Wrestling Team Piotrków Trybunalski.
Piotrkowianie wrócą na matę 25 stycznia, podejmą wówczas WKS Grunwald Poznań, który pokonali w pierwszej rundzie 6:3.