Biegającego z siekierą mężczyznę zauważył na podwórku jeden z mieszkańców, który znał z widzenia 48-latka. Odebrał mu narzędzie i zawiadomił policję. Szaleniec trafił do izby wytrzeźwień. Jak się okazało miał 2,4 promila alkoholu w organizmie.
Śledczy przesłuchają mężczyznę, gdy ten wytrzeźwieje. Spróbują również wyjaśnić motywy jego postępowania.
Rodzice złożyli już na policję zawiadomienie o przestępstwie. Mężczyźnie grozi kara do dwóch lat pozbawienia wolności.
- Kto zgubił kluczyki do mercedesa?
- Pożary lasów w naszym regionie. Samolot gaśniczy w akcji
- Nie żyje kobieta, którą znaleziono nieprzytomną przy hali targowej
- Wypadek na Szkolnej. Kierowca Skody nie ustąpił pierwszeństwa. Kobieta trafiła do szpitala.
- Kolizja w al. Sikorskiego
- Po prezydenturze powrócił do nauczania. Krzysztof Chojniak pracuje już nie tylko na uczelni
- Więcej policji na drogach
- Międzynarodowe Zawody w Powożeniu w Stadzie Ogierów w Bogusławicach
- Rajdem rowerowym "Budowlanka" zachęcała uczniów do aktywnego trybu życia