Do kradzieży doszło 10 marca ok. godz. 13.45 w Piotrkowie. Jeden z mieszkańców miasta, jadąc samochodem ulicą Topolową, zauważył jak kilku mężczyzn pcha wózek załadowany dużymi metalowymi przedmiotami. Rzeczy te wydawały mu się bardzo podobne do tych, które składował na posesji swojego biura. Nie zatrzymując się, pojechał do firmy i tam potwierdził brak dokładnie tych metalowych elementów, które kilka minut wcześniej wieźli nieznani sprawcy. Natychmiast powiadomił policję. Funkcjonariusze przyjechali we wskazane miejsce. Zaskoczeni obecnością policji złodzieje, nie nacieszyli się długo skradzionym łupem. Około 5 metrów blachy i metalowy słup wróciły do właściciela. Pokrzywdzony wycenił wartość mienia na 500 zł.
Zatrzymani to trzej mieszkańcy Piotrkowa w wieku 24, 26 i 44 lata. Przyznali się do kradzieży. Kodeks karny za to przestępstwo przewiduje karę nawet do 5 lat pozbawienia wolności.
(źródło: KMP Piotrków)
- Groźny wypadek przy dworcu PKP w Piotrkowie. Mężczyzna po zderzeniu z volkswagenem wpadł w wiatę autobusową
- Konferencja prasowa prezydenta Piotrkowa
- Jesienny koncert w piotrkowskim MOK-u
- 17 mln na Centrum Świętego Mikołaja w Wolborzu
- Dzień Pracownika Socjalnego. Statuetki dla MOPR i PCPR w Piotrkowie
- Podsumowali tegoroczną kwestę
- Kto zostanie mistrzem gminy Sulejów?
- Problem mieszkańców bloków w Woli Krzysztoporskiej
- Szukali ciała w dawnym szpitalu