Ja sam jeszcze w latach 60-tych odwaliłem taki numer. Też prysnąłem z przedszkola. Znaleziono mnie niedaleko nad brzegiem małej rzeczki. Tłumaczyłem się ponoć tym /relacja mamy/ ,że..."chciałem obejrzeć rybki..."Co przeżyła przedszkolanka nie trzeba pisać.

00

Wziol sprawe w swoje rece i wracał do domu,takie dzieci potrafia sobie dać rade same bardziej niż doroslym sie wydaje ,jednym słowem niezly numer dla przedszkola wykrecil.

60

Ja cie piernicze. Współczuję wychowawczyni, bo mocno dostanie za coś takiego a wierzcie mi może się tak zdarzyć. Wiem, wiem, powiecie pewnie,że nie dopilnowała i takie tam, ale dzieciaki mamy coraz gorsze grupy przedszkolne przeładowane a kobita sama jedna na grupę 25 i więcej. Do tego mnóstwo obowiązków dodatkowych z których też jest rozliczana. Jestem mamą ale i nauczycielką i wiem co piszę więc nie osądzajmy tej kobiety i tak już ma za swoje.

43

O ja pierd... szok. Dzieciak bystrzak!Ale panie przedszkolanki porazka! No i maja pozamiatane...

31

Tomaszów - klasyka.

40

dzieci to bystrzaki-nie tak dawno z ,,Domu Dziecka ' w Piotrkowie też wyszło małe dziecko nie zauważone przez opiekunów.

10

dobrze ze nic mu sie nie stało...mały bystrzak:)

60

Fajnie jest w Tomaszowie,zawsze się coś ciekawego dzieje,przeważnie złego .......

152