Leszek Bartczak do dziś nie wiedział, że na terenie swojej posesji ma niewybuch. - Kilka dni temu awarii uległa obora i strop. Wszystko się zsunęło. Chciałem zrobić z tym porządek i okazało się, że na słomie leży niewypał. Podejrzewam, że jest to mina z czasów II wojny światowej, bo stacjonowały tutaj w tamtym czasie oddziały niemieckie. A w okolicznych lasach miały ćwiczenia. Zadzwoniłem na numer 112. Na miejsce przyjechali policjanci - mówi mieszkaniec Łazów Dużych.
W tej chwili na terenie posesji znajduje się policja. Niebawem zjawią się tam saperzy z Tomaszowa, którzy zabezpieczą niewybuch.
- W Moszczenicy świętować będą gminne obchody 233. rocznicy uchwalenia Konstytucji 3 Maja
- Wspólna akcja krwiodawstwa ZHP i Akademii Piotrkowskiej przyciągnęła tłumy
- Radni nowej kadencji spotkają się po raz pierwszy
- Wypadek ciężarówki na S8 koło Wolbórza: cysterna dachowała blokując drogę do Warszawy przez kilka godzin
- Międzynarodowy Dzień Tańca w MOK
- Wiemy kto wystartuje do Parlamentu Europejskiego z listy PiS
- Świetne występy mażoretek z Sulejowa!
- Wywrócone pojazdy i złamany słup energetyczny. Groźny wypadek w Witowie (gm. Sulejów). Mężczyzna i 15-latka w szpitalu
- Nowy ambulans Samodzielnego Szpitala Wojewódzkiego