20-letnia piotrkowianka razem ze swoją koleżanką i 20-letnim znajomym wracali około godziny 2.30 w nocy do domu. Na ulicy Sienkiewicza dołączyło do nich dwóch młodych chłopaków. Po pewnym czasie jeden z nich zaproponował, że odprowadzi 20-latkę do domu. Idąc ulicą Wojska Polskiego, mężczyzna nagle wciągnął dziewczynę do bramy, zaczął ja bić pięścią po twarzy i kopać po całym ciele, aż ta na chwilę straciła przytomność. Gdy pokrzywdzona ocknęła się zauważyła jak sprawca oddaje jej torebkę i ucieka. Dziewczyna o własnych siłach dotarła do domu, a rano pojechała do szpitala. Policjanci dotarli do 18-letniego piotrkowianina, podejrzewanego o dokonanie rozboju. Za rozbój grozi mu do 12 lat pozbawienia wolności.

30 stycznia do piotrkowskiej komendy zgłosiła się 18-letnia dziewczyna i złożyła zawiadomienie o pobiciu. Tydzień temu około godziny 23.00 przed dyskoteką na ulicy Dmowskiego spotkała swojego byłego chłopaka. Pijany 25-latek zaczął jej ubliżać, szarpać, a następnie uderzył ją z tzw. "główki", w wyniku czego doznała złamania nosa z przemieszczeniem. Mężczyzna został już zatrzymany i odpowie teraz za uszkodzenie ciała. Grozi mu za to kara do 5 lat pozbawienia wolności.