- Zdaję sobie sprawę, że to nie jest czas na dokonywanie tak dużych transakcji. Dozorujemy Borki, żeby nie niszczały. Na pewno w 2014 roku nie będziemy obniżać ceny. Damy sobie trochę czasu. Nie możemy prowadzić tam działalności konferencyjno-szkoleniowej. Nie udała się pierwsza próba dzierżawy, tzn. dzierżawca był, ale po upływie roku zrezygnował, dlatego doszliśmy do wniosku, że lepiej będzie sprzedać ośrodek - mówi Piotr Kagankiewicz, starosta tomaszowski.
Teren przeznaczony na sprzedaż ma ponad 10 ha, stoją na nim 4 pawilony hotelowe (jeden częściowo spalony), stołówka, 50 domków campingowych, pawilon recepcyjno-świetlicowy, bar letni, budynek sanitariatów na campingu, budynek kuchni turystycznej, 2 kioski gastronomiczne oraz parking.
- Kontrole szamb w regionie
- Nowe inwestycje w obrębie Pilicy i Zalewu Sulejowskiego
- Wałęsające się psy w gminie Wolbórz: problem mieszkańców i wyzwanie dla samorządu
- Fundusze europejskie dla województwa łódzkiego
- Wojsko opanowało Bugaj
- Dzień babci w przedszkolu Kubuś Puchatek w Piotrkowie
- Tragedia w szpitalu w Piotrkowie. Pacjentka nie przeżyła, bo odmówiono jej pomocy w szpitalu? [aktualizacja]
- Piotrkowska policja zatrzymała dilera narkotyków
- Prezydent Piotrkowa przekazał wyjątkowy dar na licytację WOŚP