śmieszny jesteś pracujesz w busach , narzekasz na mzk to poco chcesz zatrudnić się tam mam nadzieje że nigdy tam się nie dostaniesz , sami jeździ przed nimi i nie wpuszczacie ich w zatoczkę a potem narzekasz ile razy to busy przejeżdżają na czerwonym kiedyś ci nagram to umieszcze w neciei nie wychwalaj się jaki ty dobry kierowca jesteś bo aż śmiech mnie bierze wszyscy po jednych piniądzach jesteście miłej pracy na busach a jeszcze jedno jeśli jesteście tak wspaniali i macie dobre auta to dlaczego jak tylko pojawia się inspekcja transportu to zaraz wszystkie busy znikają albo parkują na parkingach osiedlowych żenada

00

a co do ma do artykułu? kobita jechała ulica prawidłowo i co ma teraz złamaną nogę a mógł być zn iej nawet kotlet

00

MZK do likwidacji i będzie spokój

00

A ja podziwiam panów kierowców, bo to duża odpowiedzialność. Nasi kierowcy jeżdżą bezpiecznie, a nie myli się tylko ten kto nic nie robi. Ci co tak krytykują niech uderzą się w pierś i sami pomyślą czy nigdy nie zdarzyło im się złamać przepisów (przejechać ciągłą linię, przekroczyć prędkość, itp.)

00

Zawsze są dwie strony medalu,wszędzie są chamscy jak i uprzejmi ludzie a co do pieszych,to nie widzicie,że niektórzy nawet nie patrzą gdzie i jak idą?Nie mieliście przypadku,że pieszy wszedł Wam prawie pod samochód?

00

Do pana kiero..Taki pan prowadzący autobus mzk powinien zmienić pracy aby nie wozić mniej zaradnych życiowo to dzięki nam panie kierowco pasażerom ma pan prace.Jeśli już to pan jest miej zaradny skoro jest pan niespełniony w pracy wydając kwity.

00

Nagle wszyscy po artykule wszyscy byli lub mogli być rozjechani,żenada..Nawet sobie sprawy nie zdajecie ile taki kierowca musi kwitów wyrobić by wozić mniej zaradnych życiowo...

00

mysli ze jak jedzie wieksza mzk to moze wiecej....

00

Wystarczy chwile] poczekać a nie pchać się pod autobus..

00

Nie jestem rowerzystą,nie jestem kierowcą,ale przyglądając się jeżdzie rowerzystów sam czasami mam ochotę któremuś z nich przyłorzyć gdy jadąc po chodnikach potrącają małe dzieci i osoby starsze.Dzisiaj na moich oczach takiego 4 czy 5 latka potrącił jeden z nich i zadowolony pojechał dalej.Chamstwo też ma pewne granice.Dodam ,że nie było to na wyznaczonej trasie.
.

00