O prawdziwym cudzie może mówić 23-letni kierowca seicento, który na skutek nadmiernej prędkości nie zapanował nad samochodem i najpierw zderzył się z ciężarówką, a następnie zatrzymał na słupie energetycznym.
Do zdarzenia doszło wczoraj na ulicy Wodnej w Tomaszowie Mazowieckim. Żeby wydostać 23-latka wrak fiata musieli rozcinać strażacy. - Jak wynika z policyjnych ustaleń kierujący fiatem SC 23-letni mieszkaniec Tomaszowa nie dostosował prędkości do warunków panujących na drodze, zjechał na przeciwległy pas ruchu i zderzył się z ciężarowym volvo, którym kierował 32-letni mieszkaniec Brzezin. Na skutek zderzenia pojazdów, kierujący volvo skręcił w prawo i wjechał w słup energetyczny. Sytuacja wyglądała wręcz dramatycznie - mówi komisarz Katarzyna Dutkiewicz-Pawlikowska, rzecznik KPP w Tomaszowie.
Jak się okazało mężczyźnie nic się jednak nie stało, a całe zdarzenie zostało zakwalifikowane jako kolizja drogowa.
(Strefa FM)
- Andy Warhol w piotrkowskiej Mediatece 800-lecia
- Zmarł były przewodniczący Rady Gminy w Woli Krzysztoporskiej
- Budżet Woli Krzysztoporskiej na 2025 r. przyjęty jednogłośnie
- Spada liczba mieszkańców Piotrkowa i Bełchatowa. Ponownie więcej zgonów niż urodzeń
- Groźnie wyglądająca kolizja na Michałowskiej
- Trzy nowe kierunki na studiach podyplomowych w Akademii Piotrkowskiej
- Piotrkowski sztab 4615 Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy gotowy na finał
- Wielkie serce przed piotrkowską uczelnią zapełnione
- Niezwykły bal studniówkowy uczniów piotrkowskiego ZSP nr 1