Po kilku dniach nudnej i pochmurnej pogody przyszedł czas na zmianę aury. Do dnia dzisiejszego nad krajem zalegały tak zwane zgniłe wyże oraz kliny niskiego ciśnienia, które w pogodzie przyniosły całkowite zachmurzenie nieba, ustabilizowaną temperaturę, oraz lokalne przelotne, słabe opady śniegu. Wykluczyć tutaj należy południową część kraju, która została wręcz sparaliżowana przez opady śniegu.
Od dzisiaj wraca do nas zima. I to bardzo dynamicznie. Wyż, który zalegał nad krajem, odsunie się nad Rumunię, udostępniając nasunięcie się układu niskiego ciśnienia znad Bałtyku. Wraz z niżem, zawitają fronty atmosferyczne, przynoszące obfite opady śniegu.
Do południa strefa opadów znad Bałtyku będzie się przesuwać powoli w kierunku południowym. W tej chwili słabo pada już w okolicy Trójmiasta. Po południu i wieczorem, główna fala intensywnych opadów śniegu znajdzie się na całej szerokości, północnej części kraju. Z upływem godzin strefa będzie wędrować przez kraj. Temperatury w dzień będą oscylować w okolicy zera stopni, natomiast w nocy przewidujemy spadki do około -5 kresek poniżej zera.
Wtorek z zachmurzeniem dużym i całkowitym, oraz opadami śniegu, które miejscami mogą być intensywne.
W regionie Piotrkowskim sytuacja identyczna, jak w całym kraju. Wstępne analizy wskazują iż padać będzie do środy, ewentualnie do czwartku. Z tym, że w czwartek, opady mogą być słabe i przelotne, które będą zanikać.
Opracowanie : Łukasz Gorzelski (PSPM)