MDK z Fundacją "Wyciągamy dzieci z bramy" współpracuje od kilku miesięcy. Głównym zadaniem jest pomoc dzieciom, często z ubogich rodzin. Adam i Przemek mają po 13 lat. Dlaczego nagrodzono właśnie ich?
- To jest tak, że w tych siedmiu miastach, z którymi współpracuje fundacja, dzieci są typowane przez miejskie ośrodki kultury. W tym przypadku MDK Radomsko wskazał właśnie tych dwóch chłopców - mówi Jacek Sokalski, prezes Fundacji "Wyciągamy dzieci z bramy".
Chłopcy odebrali symboliczne czeki i nagrody rzeczowe. Dlaczego wybrano właśnie ich, mówi Elżbieta Kwiatkowska, dyrektor MDK.
- Adaś i Przemek byli bardzo zaangażowani w nasze działania wakacyjne. Spędzali z nami bardzo dużo czasu. Pokazali się też z dobrej strony w konkursie fotograficznym, który ogłosiliśmy już po wakacjach. Te wszystkie sprawy złożyły się na to, że wybraliśmy właśnie te dzieci. Chcemy znosić bariery i zachęcać dzieci, aby się rozwijały. Chłopcy dostali upominki, które im w tym pomogą. Adam otrzymał aparat fotograficzny, a Przemek wieżę - tłumaczy dyrektor.
A co na to sami laureaci? Czy zasłużyli na nagrody? Adaś Tarczyński jest tego pewien.
- W wakacje było trochę zamieszania ze spektaklami w MDK. Sam wszystko robiłem, scenografię, pisałem scenariusz. Musiałem nieraz sam występować - opowiada.
Wtóruje mu Przemek.
- Występowałem w przedstawieniach "Hokus-pokus". Niedawno była też nasza wystawa - mówi.
Adaś w przyszłości chciałby zostać reżyserem, a Przemek - tancerzem.
(jd)