- Na skrzyżowaniu ulicy Lipowej z aleją Wyszyńskiego w Bełchatowie, renault scenic uderzył w volkswagena golfa. W zderzeniu nikt nie odniósł obrażeń, uszkodzone natomiast zostały samochody. Zaraz po kolizji kierująca renaultem kobieta zjechała na teren pobliskiej restauracji, skąd natychmiast odjechała. Wyjeżdżając uderzyła w prawidłowo jadącego fiata punto. 34-letni bełchatowianin kierujący fiatem nie doznał urazów ciała, ucierpiał jednak jego samochód. Po kolizji kierująca scenikiem nie zatrzymując się odjechała w głąb osiedla Dolnośląskiego. Powiadomieni o kolizjach policjanci podjęli natychmiastowe działania zmierzające do odszukania i zatrzymania kobiety – podaje podkom. Sławomir Szymański, oficer prasowy KPP w Bełchatowie.
Kilka minut później jeden z patroli ujrzał stojącego na przyblokowym parkingu uszkodzonego renaulta i siedzącą za kierownicą kobietę. – Przeprowadzone przez funkcjonariuszy badanie trzeźwości wykazało, że 34-letnia mieszkanka gminy Szczerców kierująca samochodem ma w organizmie 3,12 promila alkoholu. Została zatrzymana i przewieziona do policyjnego aresztu – dodaje podkom. Sławomir Szymański.
Oprócz konsekwencji za spowodowanie dwóch kolizji szczercowiance grozi kara do dwóch lat więzienia za kierowanie samochodem w stanie nietrzeźwości oraz utrata prawa jazdy.
Tego samego dnia nietrzeźwa 42-latka kierująca fordem uszkodziła trzy zaparkowane samochody i odjechała. Do zdarzenia doszło na przyblokowym parkingu przy ulicy Gombrowicza w Bełchatowie, kierowca forda mondeo doprowadził do zderzenia z trzema prawidłowo zaparkowanymi samochodami, po czym odjechał. - W wyniku kolizji uszkodzone zostały: renault laguna, skoda octavia i audi a4. Powiadomieni o zdarzeniu policjanci natychmiast podjęli czynności, które doprowadziły do ustalenia tożsamości osoby kierującej fordem. Okazała się nią 42-letnia poznanianka, a badanie trzeźwości wykazało, że w jej organizmie znajduje się 2,26 promila alkoholu. Na użytkowanym przez kobietę fordzie funkcjonariusze ujawnili charakterystyczne ślady, będące efektem niedawnego zderzenia - podaje podkom. Sławomir Szymański.
Po wytrzeźwieniu sprawczyni kolizji odpowie za jej spowodowanie, a także za kierowanie samochodem w stanie nietrzeźwości, za co grozi kara do dwóch lat więzienia i utrata prawa jazdy.