jaki zadowolony. ciekawe czy kiedyś z jego twarzy zejdzie ten uśmiech czy jest przyklejony na stałe ( nawet jak się złości czy tez boi. Chojniak wg mnie to najgorszy prezydent jakiego mieliśmy. Zadłużył miasto- spowodował ,ze stare miasto umarło, z uwagi na pustki likwidowane są sklepiki w tym rejonie. Doprowadził Piotrków do ogromnych długów ,a dziury na ulicach jak były to sa. Wyjeżdżając z Mickiewicza do Wojska Polskiego spokojnie można zostawić koło (ogromna dziura jest akurat na samym środku drogi). a takich dziur jest tysiące w Piotrkowie Tryb. Jak Chojniak odejdzie nasze miasto będzie musiało pdokonać podwyżek, bo kredyty trzeba spłacać. Pamiętajmy jednak KTO doprowadził miast do ruiny.

00

To poza. Prezydent nie przyzna sie do porażki.

00

Również jestem za odwołaniem obecnego Prezydenta.

00

ha HA HA super.
Mógłbym to ciągnąć dalej.
Muszę przyznać prowokacja udała się.
A wracając do tematu. Uwielbiam Chojniaka. Wierzycie mi?

00

Panie Prezydencie, oddam swój głos w referendum aby Pan już skończył nas (mieszkańców Piotrkowa) karać dużymi podatkami, opłatami i innymi sankcjami za to, że jest Pan prezydentem. Dość już Pana zmowy z kościołami. Co niektórzy księża "reklamują" Pana na kazaniach. Tak się nie robi. Ucieka Pan do niecnych uczynków aby się promować. Moherowe Berety tylko na Pana głosują a jak powszechnie wiadomo siła jest w ludziach młodych i to oni zdecydują czy jest Pan tu potrzebny. Odkąd jest Pan prezydentem wszędzie tylko słyszę: "na imprezę zaprasza Krzysztof Chojniak" itp. Ale przy 90% różnych inicjatyw nawet nie ma Pan z tym nic wspólnego. Tylko "reklamuje" się Pan i robi wodę z mózgu Piotrkowianom jaki to Pan jest zapracowany i jak to Pan dba o interesy mieszkańców zadłużając szkoły i kto wie co jeszcze. Już się Pan dorobił na prezydenturze. Wystarczy. Zostanie Pan rozliczony. Nie można dłużej tak oszukiwać ludzi świadomych co tak naprawdę Pan robi - czyli nic.

00

Nie obawia się referendum. To błąd z jego strony. Bo powinien się obawiać. I ma się czego obawiać.

00

Kłaniają się podstawy szkoły podstawowej, ale tobie.

Ale kto pisze tym prostym językiem?

Polonistki? To chyba ojciec co semestr na uczelnię z połówką świni obracał...
A jaki kierunek? Polonistyka, czy raczej (jak podejrzewam) analfabetyka?

Podaj nazwisko, może jakiś kandydat na męża się zgłosi.
PS A co rozumiesz przez "dość zamożną"? Bo ja, na przykład, jestem wkurwiście bogata!

00

Z tym się zgadzam, ubawiła mnie dyskusja.

Eeee tam... Ja jestem niezamożny, nieznany, i "z twarzy podobny zupełnie do nikogo" :)
Polonistą nie jestem, ale słowo "warzyć" pochodzi od staropolskiego słowa "war" (inaczej: wrzątek, ukrop).
Rozbawiła mnie wypowiedź pani podającej się za polonistkę i nauczycielkę. Nawet jestem w stanie uwierzyć, że jest nią faktycznie. Ten podniosły ton i z góry zakładana własna nieomylność... brrr... Wcale bym się nie zdziwił, gdyby pełniła nawet funkcję dyrektorki w szkole.
Otóż Szanowna Pani Polonistko! Jeśli ktoś Pani na drugi raz zarzuci błąd, to proszę dokładnie przeanalizować, czy faktycznie go Pani nie popełniła, a potem dopiero się wykłócać. Do dziś pamiętam różne "baboki" jakimi raczyli mnie nauczyciele (a głównie chodzi o nauczycielki) na różnych szczeblach edukacji. A poziom wiedzy ogólnej u pracowników oświaty bywa czasem żenująco niski, za to ego bardzo wysokie. Miałem "przyjemność" usłyszeć:
- że nie ma Morza Koralowego, bo jest Morze Karaibskie (to od nauczycielki wychowania wczesnoszkolnego uczącej niegdyś geografii);
- że jaskiniowcy nie musieli obawiać się węży, bo "węże są zbyt młodą grupą gadów i jeszcze ich wtedy nie było" (to od biologiczki);
- że jeże mają kolce, bo sobie na nich jabłka przynoszą na zapasy zimowe, a fanfary to takie duże trąby na których grają strażacy (to od przedszkolanki), itp. itd.
Więc pamiętaj Droga Nauczycielko, że jeśli jakiegoś "baboka" przekażesz czasem nieświadomie uczniom, to niektórym może on utkwić w głowie na dłużej... Edukacja dzieci i młodzieży to odpowiedzialna praca.

Widzę, że ego jest tak wielkie aż się w dupie poprzewracało... Ja na Pani miejscu po tej kompromitacji na forum bym raczej nie obnosił się z tym "kim to ja nie jestem" i nie upubliczniał swojego nazwiska. Bo kompromitacja będzie jeszcze większa i szacunek u uczniów poleci jeszcze bardziej w dół. Pozdrawiam i więcej pokory życzę.

00

Do słownika, do nauki! I do podręcznika edycji tekstu!

Koń by się uśmiał! Pisz dalej, wesoło jest.

00

A Piotrkowianin nie twierdzi, że jesteś głupi, tylko pyta.
Można by to skomentować słynnym cytatem Lema:
Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest tylu idiotów.
A gdzie ty człowieku tu widzisz te obelgi i obrazę. Analfabeta - to stwierdzenie stanu rzeczy, faktu.

Zabawne, tu wszyscy są znani i dość zamożni, nawet bardzo. Buahaha!

00