Prezydent Chojniak: Nie obawiam się referendum

Strefa FM Wtorek, 11 grudnia 201268
- Nie obawiam się ewentualnego referendum - powiedział na antenie Strefy FM Krzysztof Chojniak, prezydent Piotrkowa.
fot. J. Kaczmarekfot. J. Kaczmarek

Przypomnijmy. Podpisy pod wnioskiem dotyczącym przeprowadzenia referendum chcą zbierać na początku przyszłego roku członkowie Piotrkowskiej Inicjatywy Obywatelskiej.

 

- 150 tysięcy złotych publicznych pieniędzy potrzeba do zorganizowania referendum. Są to pieniądze, które muszą być wypłacone z budżetu miasta przy inspiracji wąskiej grupy. Ja wierzę, że mieszkańcy zlekceważą tę inicjatywę, bo nie ma naprawdę powodów, by tak kosztowne przedsięwzięcie powstawało – mówił prezydent Piotrkowa.

Piotrkowska Inicjatywa Obywatelska zapowiada złożenie wniosku. Zorganizowanie referendum musi poprzeć 10% mieszkańców uprawnionych do głosowania.

(Strefa FM)


Zainteresował temat?

12

2


Zobacz również

Komentarze (68)

Zaloguj się: FacebookGoogleKonto ePiotrkow.pl
loading
Portal epiotrkow.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść wypowiedzi zamieszczanych przez użytkowników. Osoby komentujące czynią to na swoją odpowiedzialność karną lub cywilną.

gość ~gość (Gość)18.12.2012 12:25

Faktycznie w tym przypadku muszę przyznać rację co do pisowni wyrazu ważyc- warzyć- sprawdziłam i ten wyraz ma dwa znaczenia. Pomyliłam się!
Więc zamieszczam korektę - Sam powinien "wypić piwo, które nawarzył"- jest to przysłowie , nie związane z produkcją piwa.
A tak na marginesie czy w dzisiejszych czasach można bez żadnych konsekwencji obrażać drugiego człowieka. Czy komentarz "głupi" , analfabeta itd powinien być opublikowany. Chyba powinny istnieć jakieś zasady dobrego wychowania. Dostęp do internetu niestety mają wszyscy, ale chyba powinno to być kontrolowane i obelgi pod czyimś adresem nie powinny być zamieszczane. A taki deliwent powinien mieć zablokowane konto, skoro nie potrafi się zachować. Od wielu lat obserwuję młodzież ( również u siebie w szkole)i niestety ( nigdy nie myślałam) ,że tak powiem , ale większość z nich jest po prostu źle wychowana. Ubliżanie sobie nawzajem , dokuczanie sobie jest na porządku dziennym . Nawet ubliżanie obcej osobie ( takiej jak mnie- mimo ,że pewnie dzieli nas - podejrzewam 1 pokolenie i ten ktoś mnie zupełnie nie zna) jest na porządku dziennym. Każdy z nas się myli - nie myli się tylko ten, co nic nie robi. A ten młody człowiek poczytałby sobie zasady Savoir vivru ( już nie będę szukała linku- ten człowiek widzę znakomicie sobie radzi z wyszukiwanie i kopiowaniem cudzych tekstów)
Na koniec moja ogromna prośba do ePiotrków , - ja nie mam czasu czytać regulaminu,, ale jeśli w waszym regulaminie ten człowiek jeszcze raz ubliży mi - proszę nie zamieszczać tej wypowiedzi. Zachowanie tego człowieka , mimo ,ze zazwyczaj staram się zachowywać stoicki spokój, przekracza granice dobrego smaku i dla mnie przestaje być zabawne. Wiem ,ze może byłby to precedens- ale jak będzie ten człowiek w dalszym ciągu mi ubliżał, to skończy się to w sądzie _ a proszę mi wierzyć - jestem znaną osobą i dość zamożną - więc nie odpuszczę kolejnych obelg pod moim adresem.

00


krowa ~krowa (Gość)18.12.2012 11:57

do "Gość"

"chinski-fotograf" napisał(a):
Przekroczyłeś(aś) wszelkie granice ignorancji, śmieszności i kompromitacji.


"Piotrkowianin" napisał(a):
Ty naprawdę jesteś taki głupi, czy udajesz?


On nie jest głupi, tylko o drogę pyta. Swoją drogą, wyjątkowa żenada.

00


Piotrkowianin Piotrkowianinranga18.12.2012 10:42

"gosc" napisał(a):
ale w przysłowiu piszemy ważyć bo waga ż wymienia się na g

Ty naprawdę jesteś taki głupi, czy udajesz?
https://pl.wiktionary.org/wiki/nawarzy%C4%87_piwa

Cytuję:

znaczenia:
związek frazeologiczny w funkcji czasownika
(1.1) wpędzić siebie lub kogoś innego w kłopoty
odmiana:
przykłady:
(1.1) Biorąc pożyczkę, nawarzyłem piwa sobie i rodzinie.
(...)
związki frazeologiczne:
nawarzyłeś piwa, to musisz je teraz wypić


http://portalwiedzy.onet.pl/141509,,,,warzyc_a_wazyc,haslo.html

Cytuję:
Uwaga! We frazeologizmie nawarzyć sobie piwa chodzi o czasownik warzyć w zn.: przygotować, ugotować, nie zaś o badanie ciężaru piwa. Zatem czasownik zapiszemy przez rz.

00


gość ~gość (Gość)17.12.2012 23:08

Aha i dla mnie temat polskich przysłów jest już zamknięty - niezależnie od dalszych komentarzy, nie dam się sprowokować.
Obrażanie drugiej osoby tylko dlatego,że ma inne poglądy świadczy o prowincjonaliźmie i barku klasy.

00


gość ~gość (Gość)17.12.2012 23:02

Nic dodać nic ująć- sam o sobie wystawiłeś opinię kopiując słowo w słowo z wikipedii
http://pl.wikipedia.org/wiki/Portal:Piwo
warzenie w znaczeniu faktycznego warzenia owszem piszemy tak , ale w przysłowiu piszemy ważyć bo waga ż wymienia się na g Podstawy szkoły podstawowej się kłaniają. Inny przykład może być piszemy przez ż a Morze Bałtyckie rz . Niby ten sam wyraz a jak różne znaczenia. Celowo pisze prostym językiem ,żebyś zrozumiał. Mam nadzieję ,ze trochę się czegoś nauczyłeś od tej "analfabetki" - polonistki- to tak na marginesie.

00


Piotrkowianin Piotrkowianinranga17.12.2012 13:50

"chinski-fotograf" napisał(a):
Piwo warzone jest od co najmniej 6 tys lat.

Dodam jeszcze, że właśnie od tej czynności powstał wyraz piwowar.

00


chiński fotograf chiński fotografranga17.12.2012 13:25

"gosc" napisał(a):
Widzę ,że niektórzy nie znają staropolski przysłów.


Staropolski przysłów? A co to oznacza?

"gosc" napisał(a):
Wiec uprzejmie wyjaśniam znaczenie.


Czy wiec można wyjaśniać?

"gosc" napisał(a):
"Naważył piwa i musi je wypić" oznacza , zrobienie czegoś za co ponosi się konsekwencje np. wziąłeś kredyt w banku musisz go spłacić, ukradłeś coś musisz ponieść karę itd .


Niestety, nie. Naważyć piwa, to znaczy to, co napisało "pytanko". Czyli nalać do beczki czy do cysterny piwa, postawić je na wadze i zważyć. Dotarło?
Tym swoim "wyjaśnieniem" dajesz dowód swojej krańcowej ignorancji i najwyższego tupetu, który tłumaczyć można tylko skrajną niewiedzą i kompletnym analfabetyzmem.
Natomiast (i tutaj nie rozumiesz pytanka "pytanka"), piwo się warzy. Warzy! Warzenie piwa - to ogół czynności mających na celu wytworzenie piwa jako gotowego produktu spożywczego. W wąskim znaczeniu warzeniem piwa określa się gotowanie brzeczki z chmielem w kotle warzelnym. Ugotowana brzeczka zadawana jest następnie drożdżami i poddawana fermentacji w celu otrzymania gotowego piwa. Warzenie piwa odbywa się w warzelni, a towarzyszące mu procesy fermentacji oraz dojrzewania piwa w fermentowni i piwnicy leżakowej lub nowoczesnych tankofermentorach. Sam termin warzenie wywodzi się z dawnej polszczyzny i oznacza gotowanie, utrzymywanie potraw w stanie wrzenia. Piwo warzone jest od co najmniej 6 tys lat.

"gosc" napisał(a):
Jasne czy jeszcze jakieś pytania?


No właśnie! Czy jeszcze jakieś pytania?

"gosc" napisał(a):
Ps. do osoby która zadała mi "pytanko" Poczytaj trochę książek to nie będziesz brał wszystkiego tak dosłownie.


Sam(a) sobie poczytaj. Przekroczyłeś(aś) wszelkie granice ignorancji, śmieszności i kompromitacji.

Komentarz był edytowany przez autora: 17.12.2012 13:27

00


gość ~gość (Gość)17.12.2012 12:17

Widzę ,że niektórzy nie znają staropolski przysłów. Wiec uprzejmie wyjaśniam znaczenie. "Naważył piwa i musi je wypić" oznacza , zrobienie czegoś za co ponosi się konsekwencje np. wziąłeś kredyt w banku musisz go spłacić, ukradłeś coś musisz ponieść karę itd . Jasne czy jeszcze jakieś pytania?
Ps. do osoby która zadała mi "pytanko" Poczytaj trochę książek to nie będziesz brał wszystkiego tak dosłownie.

00


pytanko ~pytanko (Gość)16.12.2012 22:11

"gosc" napisał(a):
"wypić piwo, które naważył"


A to ile on tego piwa naważył? Tonę? Dwie? Ciężarówką po nie przyjechał? Cysterną? A dokładna choć być ta waga, na której to piwo ważył?

00


gość ~gość (Gość)16.12.2012 17:01

Nie darzę Chojniaka sympatią i być może moja wypowiedź nie będzie obiektywna, ale uważam,że Chojniak powinien nadal zostać Prezydentem. Tak wiem co mówię. Sam powinien "wypić piwo, które naważył" Nie można na barki nowego człowieka zrzucać takiego balastu jakim są podwyżki ,aby zdobyć pieniądze na liczne kredyty, które zaciągnął Chojniak. Wydaje mi się ,że Chojniak celowo wykazuje tzw butę, aby zniechęcić do siebie mieszkańców swoją pewnością siebie, a tymczasem dla niego wybawieniem byłoby odwołanie go ze stanowiska. Wtedy wszystkie podwyżki, które niestety są teraz konieczne, przez rozrzutność Chojniaka, obarczyłyby nowego Prezydenta. A Chojniak cóż - obłowił się i śmieje się nas , że tańczymy tak jak nam zagra. Ludzie ! nie głosujcie za referendum pozwólcie Chojniakowi wypić to 'piwo", a wtedy z pewnością Chojniak będzie bał się wyjść na ulicę i będzie musiał tłumaczyć się Prokuraturze.

00


reklama
reklama

Społeczność

Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!

Życzymy miłego przeglądania naszej strony!

zamknij komunikat