Sprawa ciągnęła się od lat. Teraz zapadł prawomocny wyrok. O szczegółach mówi Radosław Zatoń sekretarz urzędu miasta.
- W 2001 roku doszło do wypadku w szkole. Po latach uczeń, który doznał wtedy pewnej szkody na zdrowiu, zażądał w sądzie odszkodowania od miasta. Powołano biegłych okulistów. Zapadł ostateczny wyrok. Trzeba zaznaczyć, że w latach 2001 – 2006, za prezydenta Słowińskiego,miasto nie obejmowało ubezpieczeniem OC szkół, od 2007 r. takim ubezpieczeniem szkoły są objęte – tłumaczy sekretarz.
(jd)