- Szymon Hołownia z wizytą w Piotrkowie. Udało się nam porozmawiać z marszałkiem Sejmu
- Kontrole szamb w regionie
- Nowe inwestycje w obrębie Pilicy i Zalewu Sulejowskiego
- Wałęsające się psy w gminie Wolbórz: problem mieszkańców i wyzwanie dla samorządu
- Fundusze europejskie dla województwa łódzkiego
- Wojsko opanowało Bugaj
- Dzień babci w przedszkolu Kubuś Puchatek w Piotrkowie
- Tragedia w szpitalu w Piotrkowie. Pacjentka nie przeżyła, bo odmówiono jej pomocy w szpitalu? [aktualizacja]
- Piotrkowska policja zatrzymała dilera narkotyków
Nagrody w oświacie wzbudziły kontrowersje
- Zawsze tam, gdzie są pieniądze, są kontrowersje - mówi Małgorzata Stachera, kierownik referatu edukacji w magistracie. Dodaje, że choć nagrody nazywają się "prezydenckimi", to jak co roku przyznała je specjalna komisja. - To nie są nagrody za to, że się kogoś lubi lub nie, ale za wkład i osiągnięcia w pracy w szkole. Wcześniej nauczyciele odebrali nagrody i medale MEN oraz kuratorium. Jedyną w Piotrkowie nagrodę ministra edukacji odebrała Maria Jarzyńska, fizyczka z ZSP nr 3.
Karolina Wojna POLSKA Dziennik Łódzki