Jest tutaj jasna niesprawiedliwość. Wg konstytucji wszyscy obywatele sa sobie równi. A ja czytam, że radni i oficjele magistraccy będą mogli wykupić sobie karnecik za 20 zł, a mieszkaniec za 100 zł. Ale proporcja zarobków chyba jest zupełnie odwrotna. Tak na marginesie, Piotrków to miasto z najdroższa strefa płatnego parkowania. Ale na murek trzeba mieć, więc od piotrkowian się ściągnie.

00

Co będzie w następnym etapie?... Czy np. parkowanie na Bugaju, albo na Szczekanicy też będzie płatne?... Po tych, co nami rządzą można się wszystkiego spodziewać!

00

Hm... być może także jak grzyby po deszczu powyrastają na pozostałych ulicach zakazy zatrzymywania się, żeby zebrać jak najwięcej kasy na różne przedsięwzięcia, np. zlot tych nawiedzonych artystów, którzy dają wątliwej wartości występy. Układy, układy, układy...

00

to już chyba przesada, nie dość ze 3 zł <dosyć dużo> to jeszcze zwiększenie strefy płatnej ale co my możemy zrobić, to miasto tonie...

00

Muszą przcież skąś brać forsę na "niezbędne" inwestycje typu murek na rynku. Ano, jak to w polityce , zarówno na szczeblu centralnym, jak i samorządowym: komuś trzeba dać zarobić, bo takie "układy", popisać się przy okazji dbałością o coś tam (np. tradycję trybunalską), żeby zaskabić sobie zaufanie wyborców i uprawdopodobnić wybór na następną kadencję, a tylnymi drzwiami wprowadzić dodatkowe obciążenia, żeby na to wszystko starczyło. Oj, źle się dzieje w naszym Piotrkowie, choć chyba nie jest on wyjatkiem...

00

No to sprzedajemy samochody! Niech sobie radni sami parkują i płacą.

00