Ale z danych Urzędu, a dokładniej – z naszych PIT-ów – choć to tylko zbiór liczb - możemy się wiele dowiedzieć, chociażby o tym, jak się nam żyje, czy powiat i Piotrków rozwijają się i wreszcie ilu faktycznie mamy milionerów.

Coraz więcej przedsiębiorców

Nieźle kręci się biznes w naszym regionie (pod uwagę bierzemy teren podlegający piotrkowskiemu Urzędowi Skarbowemu, czyli powiat piotrkowski i miasto Piotrków). Na 61.785 zeznań podatkowych za rok 2011 złożonych w piotrkowskim Urzędzie Skarbowym 8.417 dotyczy działalności gospodarczej, a więc mniej więcej co siódma osoba prowadzi własny interes. I warto dodać, że ta liczba rośnie. Ile nowych osób zdecydowało się założyć swoją własną firmę w roku 2011? - PIT-ów 36 i 36L (czyli z działalności gospodarczej) jest więcej w stosunku do 2010 o 160. A więc mamy 160 nowych przedsiębiorców – informuje Marek Witkowski, naczelnik Urzędu Skarbowego w Piotrkowie.

To nie do wiary, ale rosną nasze przychody

Może większości podatników trudno w to uwierzyć, ale z roku na rok rosną nasze przychody. Tak wynika z liczb, a z nimi trudno dyskutować. - Przychody (nie dochody!) ze stosunku pracy jak i z działalności wśród rozliczających się na zasadach ogólnych wyniosły w 2011 roku 5 miliardów 650 milionów. W 2010 r. było to 5 miliardów 290 milionów zł. A więc nasze przychody wzrosły o około 6,8% - informuje naczelnik Witkowski.
Jak to się przekłada na powiat piotrkowski i miasto Piotrków? Tu zaskoczenie, bo to powiat rozwija się pod tym względem o wiele dynamiczniej niż samo miasto. W powiecie piotrkowskim przychody z działalności i ze stosunku pracy wyniosły w 2011 roku 2 miliardy 767 milionów (w 2010 – 2 miliardy 447 milionów). Tu odnotowujemy naprawdę spory wzrost – o 13%.
Natomiast w mieście przychody w 2011 wyniosły 2 miliardy 888 milionów, a w 2010 r. – 2 miliardy 842 miliony. Tu też wzrost, ale właściwie minimalny, bo o 1,6%.