Początek tygodnia nie należał do zbyt przyjemnych pogodowo. Przez Kraj przetaczały się kolejno fronty atmosferyczne. Jeden za drugim wędrował z zachodu na wschód przynosząc na zmianę opady deszczu i gradu, lokalne burze,a nawet 2 potwierdzone trąby powietrzne w woj. Świętokrzyskim.
Mieliśmy do czynienia z dużą mieszanką aury. Były przejaśnienia, chwilowo robiło się ciepło. Potem spadł deszcz, temperatury jednocześnie obniżyły się o kilka stopni.Silniej powiało z północy i wschodu. Przedwczoraj przez centrum przechodził zokludowany front ciepły który był połączony przez 3 różne masy powietrza. Pojawiły się lokalne burze, które miejscami trwały całą noc.
Na szczęście koniec pogodowej kratki. Już od dzisiaj pogoda ulega diametralnej poprawie. Niebo zaczęło się przecierać, fronty odpuściły odsuwając się dalej w swoich wędrowniczych kierunkach.
Nad południowo-zachodnią częścią kraju, powstał wyż który przyniósł nam rozpogodzenia. Prawdopodobnie rozbuduje się do większych rozmiarów i pozostanie z nami na dłużej. Do kraju zacznie płynąć ciepłe, a nawet upalne powietrze.
Już jutro na Dolnym Śląsku, temperatury mogą pokazać +30 stopni. Jednak będą panowały doskonałe warunki do powstania burz termicznych w tamtym rejonie.

Co w naszym regionie ?

Otóż wspomniany wyż będzie skutecznie oddziaływał na nasze tereny przynosząc rozpogodzenia i wyższe temperatury. Jutro możemy się spodziewać wręcz upału, gdyż termometry mogą podskoczyć do +28 stopni.

W niedzielę prawdopodobnie temperatury będą o 2-3 stopnie niższe i nie wykluczone są popołudniowe burze.
Polska będzie w tym dniu podzielona na dwie części. Zachodnią i północno-zachodnią można nazwać typowo jesienną gdyż temperatury nie przekroczą + 18 stopni. Natomiast na południu i południowym-wschodzie, lato w pełni. Miejscami spodziewamy się nawet +32 stopni w cieniu.
Centrum znajdzie się po środku tej ogromnej różnicy temperatury i mas powietrza. Warunki do tworzenia się burz, opadów gradu będą bardzo dobre wzdłuż pasa oddzielającego te dwie strefy.
Musimy się przygotować na popołudniowe nagłe i gwałtowne załamanie pogody.

Dokładniejsza analiza map i modeli pozwoli określić bardziej precyzyjną prognozę pogody.

Zaktualizowana prognoza pojawi się już jutro w godzinach popołudniowych.