Mimo pesymistycznych zapowiedzi synoptyków pogoda nie była największym rywalem uczestników rajdu. Choć silny, momentami porywisty wiatr, nie ułatwiał jazdy to uczestnicy poradzili sobie zarówno z nim jak i trudną piaszczystą trasą w lesie. Były też kładki na rozlewiskach Luciąży. – Łączymy przyjemne z pożytecznym. Rzeczy mądre a także rozrywka – to wszystko można połączyć. Jest wokół nas wiele fajnych, ciekawych miejsc – podkreślał w rozmowie z nami Leszek Heinzel, dyrektor Ośrodka Sportu i Rekreacji w Piorkowie.
Uczestnikom rajdu historyczne obiekty na Podklasztorzu przybliżali m.in. nauczyciele ze Szkoły Podstawowej nr 8 w Piotrkowie. Bardzo ciekawie o tym co wydarzyło się w XIII czy XIV wieku opowiadał m.in. Krzysztof Chmielewski.
Wkrótce kolejne atrakcje przygotowane przez piotrkowski OSIR, m.in. spływ kajakowy.