Zadając sobie fundamentalne pytanie: „skąd jesteśmy i dokąd zmierzamy?”, nie sposób nie wkroczyć w świat makro kosmosu, jak i zarówno w świat otaczających nas cząstek elementarnych na poziomie niższym niż atom.

- Wgłębiając się w te obszary dotykamy absolutu a jednocześnie tak najbardziej materialnych elementów bytu. Nieustannie napotykany dualizm, będący siłą napędową wszechświata, zmusza nas do odpowiedzi na wyżej postawione pytanie, nie inaczej jak tylko zadając następne: czy w ogóle istniejemy? Skoro elektron, nie będący wcale najmniejszą cząstką, może jednocześnie znajdować się w dwóch różnych miejscach i nie można określić z całą pewnością jego położenia w danym momencie, to czemu my mielibyśmy być tam gdzie wydaje nam się, że jesteśmy? A może istnieje wiele światów równoległych, jak mówi nam jedna z nowszych koncepcji naukowych, a tylko nasza słabo rozwinięta nauka nie pozwala nam ich zwiedzać. Nie godząc się z tą niemożnością pozwalam sobie moimi obrazami wprowadzić widza w ten świat. Świat zaklęty jeszcze w równaniach matematycznych. Świat wizualizowany z mojej wyobraźni - pisze autor wystawy.
                                                             
    
Wystawa czynna będzie do 30 marca 2012 r.