Ludzie! Bronicie wandala?!?? Co za różnica ile wycieraczki były warte - liczy się fakt, że ten ktoś uszkodził cudzą własność.
To tak jak urząd skarbowy. Klapki na oczach i ceny katalogowe. Szkoda że naprawy po kolizji nie są w/g cen katalogowych.
Miał wielkiego fuksa że na mnie nie trafił.Wątpie by go odratowali na Rakowskiej...
Znaleźli się pseudo spece od wyceny. Jeśli urwał to pewnie całe włącznie z ramionami lub uszkodził sworzeń. Trudno żeby ktoś liczył koszt zakupu ramion na szrocie skoro miał oryginalne. Wycenia je w serwisie jako nowe i to chyba oczywiste. Wy pewnie policzylibyście 10 zł. - tak? Jak to łatwo oceniać i szydzić kiedy nie twoje auto ktoś uszkodził.
gdyby było mniej deb..i co kupują wycieraczki po 900 zł to ceny za nie by spadły i byłyby realne... a tak sprzedawcy robią wszystkich w wała
Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!
Życzymy miłego przeglądania naszej strony!