Kaloryfery w domach mieszkańców Piotrkowa, do których ciepło dostarczane jest z miejskiej sieci, będą cały czas gorące, chyba że...
Choć w kalendarzu jeszcze jesień, to za oknem krajobraz już typowo zimowy. W Piotrkowie i okolicach - jak i w większości kraju zrobiło się biało.
- Gdy tylko pojawi się śnieg, rozpoczynamy akcję “zima” z 24-godzinnymi dyżurami. Jesteśmy przygotowani, zrobimy, co w naszej mocy, ale środki i siły mamy ograniczone – zaznaczają Ryszard Żak i Zdzisław Majsak z Miejskiego Zarządu Dróg i Komunikacji w Piotrkowie. - Na bieżąco obserwujemy prognozy pogody. Firmy mają już zabezpieczone środki do posypywania – dodają.
Miejski Zakład Komunikacyjny w Piotrkowie informuje, że w dniach: 30 października autobusy miejskie kursować będą jak w sobotę, 31 października oraz 1 listopada - według rozkładu świątecznego.
Jazda na pamięć Polną i Kostromską może dać kierowcom w kość. Od dzisiaj zmieniła się tam organizacja ruchu, a wszystko za sprawą ronda, które dosłownie z dnia na dzień wyrosło na tym skrzyżowaniu.
Innowacyjne konstrukcje na piotrkowskich skrzyżowaniach w pierwszej wersji miały być zainstalowane jeszcze w wakacje. Potem okazało się, że realnym terminem będzie wrzesień. Dziś wiadomo, że czerwone tworzywo pojawi się na drodze w październiku, ale na razie tylko jedno.
Piotrkowianie często korzystają z komunikacji miejskiej. Czasami poruszają się emzetkami ze swoimi pupilami – pieskami, kotkami, itp. Większość z nich nie pomyślałaby zapewne, że wsiadając i nie kupując biletu pieskowi, można zapłacić karę. Otóż okazuje się, że zwierzak, mały czy duży, musi mieć bilet przejazdu.
Jacek Marusiński jednak nadal jest formalnie dyrektorem Miejskiego Zarządu Dróg i Komunikacji w Piotrkowie.
W związku z niezbyt wysokimi temperaturami prawie wszyscy zarządcy zdecydowali o dostarczaniu ciepła do mieszkań.
Na zarośniętym skwerze w okolicach ronda Sulejowskiego znaleziono porzuconą płytę nagrobkową ze zdjęciem. Nieopodal leżał połamany kamienny krzyż, a wokół niego puszki po piwie. Nie wiadomo, kto wyrzucił te przedmioty w centrum Piotrkowa. Mieszkańcy byli zbulwersowani, ale teren został już posprzątany przez miejskie służby.