Wczoraj w Komendzie Miejskiej Policji w Piotrkowie rozpoczęły się zajęcia ostatniej 40-osobowej grupy „Bezpiecznej Kobiety”.
Dwaj chłopcy pobili 11-latka, bo... nie chciał grać z nimi w piłkę. Jak się okazało, sprawcy - 10- i 13-latek - byli pijani.
Bezpańskie czworonogi spędzą jednak zimę w cywilizowanych warunkach. Po wielu perypetiach najpierw związanych z wyborem nowej lokalizacji, później z samą budową, nowe schronisko w końcu oficjalnie oddane do użytku.
Najbardziej doświadczony trener w Superlidze PGNiG, 72-letni Edward Strząbała, rozpoczyna swoją niezwykle trudną misję. Ta misja to oczywiście utrzymanie piłkarzy ręcznych Piotrkowianina w najwyższej klasie rozgrywkowej.
Tak będzie prawdopodobnie do 6 listopada. Sytuacja związana jest z prowadzonymi w rejonie ulicy Słowackiego robotami ziemnymi.
Niedawno na wniosek mieszkańców został zablokowany jeden z wjazdów na osiedle Łódzka – Wysoka – Sadowa w Piotrkowie. Ci, którzy nie mieli w tym interesu, bulwersują się, że blokada to niedorzeczność. Spółdzielnia tłumaczy, że wolę właściciela terenu należy uszanować, a podjęta decyzja wcale nie jest taka zła, jak mogłoby się wydawać
Często musi znosić kobiece łzy, czasami męskie wybuchy agresji. Uśmiechem reaguje na krótkie spódniczki przystępujących do egzaminu dziewczyn, a zawstydzeniem i zamknięciem na męskie adoracje.
Śpiewają piosenki, słuchają historii kompozytora, uczą się budowy instrumentów muzycznych. Bawiąc się, uczą się, jak słuchać muzyki na żywo. Tak wyglądają audycje muzyczne organizowane przez Piotrkowskie Towarzystwo Muzyczne z myślą o przedszkolakach.
Od soboty do poniedziałku kierowców czekają spore zmiany w ruchu (zwłaszcza w rejonie cmentarzy). - W Piotrkowie będą pewne utrudnienia - podkreśla podinsp. Artur Szczegielniak - naczelnik piotrkowskiej "drogówki".
CHCESZ POMAGAĆ ZWIERZĘTOM? ZOSTAŃ WOLONTARIUSZEM „KOCIEJ MAMY”. Piotrkowscy wolontariusze „Kociej Mamy” nie dają za wygraną. Zależy nam na tym, by w naszym mieście powstały struktury fundacji działającej na rzecz kotów. Na jego terenie nie ma żadnej fundacji pomagającej zwierzętom. Jest natomiast wiele do zrobienia, wiele potrzebujących zwierząt, karmicieli, którzy nie mają wsparcia i z pewnością jest dużo osób, którym los bezdomnych zwierząt nie jest obojętny. Musimy tylko znaleźć sposób, by do nich dotrzeć. Im więcej piotrkowian zgłosi się do nas, tym więcej będziemy mogli zrobić. Pierwsze kroki już poczyniliśmy. Jest nas kilkoro, mamy dobre chęci i pierwsze małe sukcesiki.