Ryszard Orłowski (asystent selekcjonera piłkarskiej reprezentacji Nepalu) urodził się w Gorzkowicach, grał w tamtejszym Gofabecie, a później między innymi w Piotrcovii Piotrków Trybunalski i Grunwaldzie Poznań. W 1984 roku wyemigrował do Stanów Zjednoczonych gdzie prowadził kilka drużyn oraz reprezentację Polonii amerykańskiej. W ubiegłym roku wraz z Jackiem Stefanowskim objął reprezentację Nepalu. Iwona Kadir, sekretarz gminy Gorzkowice, która jest spokrewniona z Orłowskim podkreśla, że jej wujek zawsze z dumą podkreśla skąd pochodzi.
Miały być usługi i gastronomia, będzie figa z makiem. - Mogliśmy się dogadać, z mojej strony nie było najmniejszego problemu - mówi przedsiębiorca z Piotrkowa, który chciał zainwestować w budynek po kinie Hawana.
Jeden z mieszkańców ulicy Botanicznej w Piotrkowie zgłosił się z problemem do Komisji Bezpieczeństwa, ta stwierdziła, że sprawą powinna zająć się miejscowa rada osiedla. Problem w tym, że Botaniczna nie podlega żadnej radzie osiedla.
- Tamtędy nie jest łatwo przejechać. Skrzyżowanie jest bardzo niebezpieczne. Trzeba bardzo uważać i mieć oczy dookoła głowy – mówią piotrkowscy kierowcy o skrzyżowaniu Armii Krajowej/Dmowskiego/Żelazna. Przebudowa i reorganizacja ruchu jest w tym miejscu planowana od dawna.
19 grudnia w Państwowej Szkole Muzycznej I i II st. im. I. J. Paderewskiego w Piotrkowie odbył się „Wieczór Kolęd”.
Na ostatniej sesji radni przyjęli program przeciwdziałania przemocy i ochrony ofiar przemocy w rodzinie na lata 2014 - 2017.
Kinga Grzyb (dawniej Polenz) i Iwona Niedźwiedź – byłe zawodniczki Piotrcovii są współtwórczyniami sukcesu polskiej reprezentacji piłki ręcznej. Nasza kadra po wygranej z Francją awansowała do półfinału Mistrzostw Świata rozgrywanych w Serbii. Niestety wczoraj na drodze Polek stanęły gospodynie.
Trzech mieszkańców powiatu piotrkowskiego w wieku 19, 20 i 21 lat usłyszało zarzuty posiadania i udzielania środków odurzających w celu osiągnięcia korzyści majątkowej. Grozi im kara do 10 lat pozbawienia wolności.
Chore i błąkające się zwierzę przez kilkanaście godzin czekało na pomoc. Ostatecznie zostało uśpione. Zwłoki zwierzęcia zostaną przebadane przez lekarzy weterynarii. W przypadku wykrycia wścieklizny okoliczni mieszkańcy zostaną o tym bezzwłocznie powiadomieni.
Przetarg na zbycie nieruchomości w centrum Piotrkowa miał się odbyć 2 grudnia. Postępowania nie rozstrzygnięto, bo do przetargu nikt nie przystąpił.