Miejski Zakład Gospodarki Komunalnej oflagował się na znak protestu przeciw kolejnym posunięciom władz miasta. Zdaniem załogi prowadzą one do pozbawienia spółki tych form działalności, z których się ona utrzymuje. Jeśli tak się stanie, istnienie spółki straci sens, a 320 osób zostanie bez pracy. Załoga zakładu opowiedziała się za podjęciem akcji protestacyjnej. Referendum w tej sprawie przeprowadziły związki zawodowe.
42-letnia mieszkanka powiatu piotrkowskiego przy kolejnej nieudanej próbie zdania egzaminu praktycznego na prawo jazdy postanowiła tę sprawę "załatwić" inaczej. Przy próbie wręczenia łapówki w wysokości 500 zł spotkał ją jednak srogi zawód. Egzamintator natychmiast powiadomił o tym zdarzeniu policję.
Niewyobrażalny smród, resztki jedzenia, rozłażące się po mieszkaniach robactwo, a nawet szczury – z takimi uciążliwościami muszą zmagać się mieszkańcy wieżowców wyposażonych w zsypy na śmieci. Na małej klatce schodowej zapachy z zsypu rozchodzą sie szybko, szczególnie, że co "mądrzejsi" lokatorzy-zamiast wyrzucać śmieci do zsypu w szczelnie w zamkniętych workach-wsypują je do szybu wprost z wiadra.
Czy murek, który budowany jest na piotrkowskim Rynku Trybunalskim będzie mógł być wydzierżawiony np. na działalność gastronomiczną? Choć ten pomysł wydaje się absurdalny, okazuje się, że jest realny.
Już za niespełna trzy tygodnie rozpocznie się kolejny rok akademicki. Na przyjęcie żaków są już przygotowane wszystkie akademiki w tym również ten najnowocześniejszy, czyli Dom studenta Nr 1, przy ul. Słowackiego, który przez blisko rok był remontowany. Wydawać by się mogło, że w tym momencie próżno byłoby szukać tam wolnego miejsca. Okazuje się jednak, że nie wszystkie pokoje są zajęte.
W Miejskim Zakładzie Gospodarki Komunalnej gorąca atmosfera i to nie ze względu na zbliżający się sezon grzewczy.
W spółce ostatni dzień referendum zorganizowanego przez związki zawodowe w sprawie podjęcia akcji protestacyjnej. Związkowcy - jak mówią - obawiają się zwolnień grupowych.
Gigantyczne wysypisko śmieci u podnóża góry Kamieńsk, na której zimą odpoczywają narciarze, a latem rowerzyści - powinno przestać istnieć. Wojewódzki Sąd Administracyjny w Łodzi unieważnił uchwałę Rady Miejskiej w Kamieńsku, na mocy której osiem lat temu, na terenie górniczym powstało wysypisko odpadów.
Powracamy do sprawy śmierci 26-latka z Budkowa w gminie Wola Krzysztoporska.
Przypomnijmy, że 10 sierpnia w miejscowym barze pomiędzy 26-letnim Andrzejem Ż, a 18-letnim Kamilem K. doszło do bójki, której starszy z mężczyzn nie przeżył.
Sygnalizacja świetlna na tzw. niby-rondzie od samego początku funkcjonuje źle. Co gorsza okazuje się, że od chwili włączenia nie mogła działać dobrze, ponieważ nie pozwalają na to pewne parametry techniczne. Sygnalizacja świetlna została włączona przede wszystkim pod wpływem społecznych nacisków związanych z ponurą statystyką kolizji i wypadków w tym miejscu.
Niemal wszystkie remonty w placówkach edukacyjnych w Piotrkowie były przeprowadzane w okresie wakacyjnym. Nie dotyczy to jednak Szkoły Podstawowej Nr 11, gdzie prace rozpoczęły się równo z pierwszym dzwonkiem w szkole.