Na śnieg narzekają już nie tylko kierowcy, ale również piesi – zwłaszcza na przedmieściach Piotrkowa, gdzie - jak mówią – pługu nie uświadczysz. - Jesteśmy skazani sami na siebie. Tej zimy ani razu ul. Miedzianą pług nie przejechał. My sobie jakoś radzimy, ale sąsiedzi to dopiero mają ciężko... - opowiadają mieszkańcy Miedzianej.
Parking na Narutowicza w Piotrkowie poszedł w prywatne ręce
Tragedia w powiecie tomaszowskim. Nieznany sprawca potrącił pieszego i uciekł z miejsca zdarzenia. 71-letni mężczyzna zginął na miejscu.
Zmarło około roczne dziecko z regionu piotrkowskiego zarażone wirusem AH1N1.
Kilkudziesięciometrowe topole rosną tuż przy bloku nr 14 przy ulicy Wysokiej w Piotrkowie. Mieszkańcy od kilku lat zabiegają o ich wycięcie. Jak dotąd bezskutecznie. Boją się, że spróchniałe drzewa mogą zawalić się na blok.
Według statystyk Regionalnego Centrum Polityki Społecznej w Łodzi, w mieście Piotrkowie i powiecie piotrkowskim nie było nowych zakażeń wirusem HIV.
Odśnieżona i czarna jezdnia została zasypana śniegiem przez jednego z mieszkańców.
- Na portalu Facebook mieszkaniec Piotrkowa Trybunalskiego zwrócił uwagę, że przydrożne “witacze” ustawione przy wjazdach do miasta swoim wyglądem uwłaczają historycznej pozycji naszego miasta i zamiast stanowić element promocji Piotrkowa, spełniają funkcję odstraszającą nie tylko potencjalnych turystów - pisze radny Jan Dziemdziora w e-mailu do naszej redakcji oraz w interpelacji skierowanej do władz miasta.
Zima trzyma. Na chodnikach śnieżno, a na drogach ślisko. To jednak amatorom szaleńczej jazdy nie przeszkadza. Stosując się do całorocznej zasady “pięćdziesiąt po mieście to obciach”, łamią dozwoloną prędkość. I tak chyba do wiosny...
Mieszkańcy Piotrkowa denerwują się, że nie wszystkie ulice w mieście są odśnieżone.
Do naszej redakcji co chwilę docierają sygnały o zalegającym śniegu.
