Nasz reporter rozmawiał z jedną z uczestniczek tego wypadku.
Zahamowałam, bo tak samo zachował się samochód przede mną, samochód za mną przyhamował, ale był bardzo blisko, a ten trzeci nie zdążył - mówił, że się zagapił - i uderzył w audi, które następnie wjechało we mnie - mówi jedna z uczestniczek wypadku.