Serię włamań do mieszkań na terenie Piotrkowa odnotowali w ostatnim czasie piotrkowscy policjanci. Złodzieje kradli biżuterię, komputery i narzędzia.
- Strażnik miejski nie może anulować wystawionego mandatu - przypomina Jacek Hofman, komendant piotrkowskiej Straży Miejskiej.
Parę z Pabianic dokonującą włamań do domków letniskowych zatrzymali na gorącym uczynku policjanci z Zelowa. Podejrzanym zarzucono siedem włamań, ale lista popełnionych przez nich przestępstw wkrótce będzie znacznie dłuższa.
Zatrzymany 22-letni mężczyzna podejrzewany o podpalenie budki strażnika przed ambasadą Federacji Rosyjskiej to mieszkaniec Radomska.
Mandat za parkowanie bez wymaganej opłaty dostał odwiedzający Piotrków niepełnosprawny mieszkaniec Rybnika. Mężczyzna nie był świadomy, że od jakiegoś czasu, aby móc parkować za darmo w Strefie Płatnego Parkowania w Piotrkowie, należy mieć specjalny zegar.
Przyjeżdżali na złodziejskie „gościnne występy”. Wpadli bezpośrednio po włamaniu.
25 września kilka minut po północy dyżurny policji został powiadomiony o włamaniu do jednego z domów w Ujeździe.
Ojciec z synem, którzy włamali się do jednego z domów jednorodzinnych na terenie powiatu tomaszowskiego. Nie zdążyli jednak nic ukraść, ponieważ zgubiły ich światła latarek, którymi przyświecali sobie na miejscu przestępstwa.
Seryjnego włamywacza zatrzymali tomaszowscy policjanci. Złodziej okradł sklep, fabrykę, nie oszczędził nawet żłobka. Tylko punkt skupu złomu okazał się dla niego zbyt duży wyzwaniem, bo w trakcie włamania włączył się alarm. Sprawcą wszystkich tych przestępstw okazał się 19- latek, który kilka dni wcześniej wyszedł na przepustkę z... zakładu poprawczego.
Marszałek Województwa Łódzkiego serdecznie zaprasza na Rynek Manufaktury w Łodzi, gdzie 23 czerwca odbędzie się V Piknik Funduszy Europejskich.