Bełchatowscy policjanci z wydziału kryminalnego zatrzymali 29-latka, który ukradł telefon komórkowy swojemu 56-letniemu znajomemu. Dodatkowo użył wobec niego przemocy. Do zdarzenia doszło na terenie jednej z noclegowni w Bełchatowie.
Do tego groźnego zdarzenia drogowego doszło w piątek 25 maja około 16:00 w powiecie bełchatowskim. Oba autokary wiozły grupy dzieci z opiekunami. W sumie pojazdami podróżowało około 90 osób. Ranne są 32 osoby. Do akcji zadysponowany został między innymi śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego.
Bełchatowscy policjanci ustalili, że w pobliżu rzeki Rakówki znajduje się uprawa konopi indyjskich. Na miejscu znaleźli 11 doniczek z roślinami. By ustalić właściciela konopi, postanowili z ukrycia obserwować plantację.
Do końca 2026 roku minister środowiska Henryk Kowalczyk wydłużył koncesję wydobywczą dla Pola Bełchatów, należącego do kopalni w Bełchatowie.
Nie żyje 25-latka kierująca citroenem. Kobieta zginęła na ulicy Pabianickiej w Bełchatowie 19 kwietnia. Okoliczności tego tragicznego wypadku wyjaśnia prokuratura.
W tym roku ponieśli chyba najwyższą porażkę spośród wszystkich polskich drużyn występujących w niższych klasach rozgrywkowych, będąc nie najlepszą wizytówką regionu bełchatowskiego. Zjednoczeni Gmina Bełchatów ostatecznie wycofali się z rozgrywek IV ligi łódzkiej.
Dwóch mężczyzn wybrało się do sklepu po alkohol… ciągnikiem rolniczym. Okazało się, że młodszy z nich ma dożywotni zakaz prowadzenia wszelkich pojazdów mechanicznych i jest poszukiwany do odbycia kary. 23- i 41-latek zostali zatrzymani przez policję.
W Bełchatowie już po raz czwarty odbyła się Ogólnopolska Konferencja Naukowa poruszająca problematykę zagrożeń społecznych. Jej celem było wzbudzenie refleksji nad tym, w jaki sposób działania z zakresu nauk pedagogicznych można wykorzystywać w pracy instytucji zajmujących się profilaktyką, wsparciem społecznym i resocjalizacją.
Nietrzeźwy kierowca volkswagena polo spowodował kolizję i odjechał, ale kilka kilometrów dalej zatrzymali go świadkowie tego zdarzenia.
Kobieta, której na podstawie sfałszowanych badań wycięto w bełchatowskim szpitalu zdrowy żołądek, śledzionę, fragment przełyku i kawałek jelit nie pójdzie do więzienia, ponieważ była częściowo niepoczytalna - orzekł Sąd w Gliwicach. Przypomnijmy w lipcu zeszłego roku do Szpitala Wojewódzkiego im. Jana Pawła II w Bełchatowie zgłosiła się kobieta, która twierdziła, że ma raka żołądka. Po operacji okazało się, że Marta M. cierpi na zespół Münchhausena, wmówiła sobie, że jest chora, żeby trafić na stół operacyjny. W tym celu 24-latka sfałszowała wyniki badań. Sędzia Sądu Rejonowego w Gliwicach uznał, że kobieta jest winna, ale warunkowo umorzył postępowanie z trzyletnim okresem próby. Śledczy nadal wyjaśniają, czy lekarze nie powinni zweryfikować przedstawionych badań.