TERAZ11°C
JAKOŚĆ POWIETRZA Umiarkowana
reklama

Świadkowie pomogli w zatrzymaniu pijanego kierowcy

Policja
Policja pon., 8 sierpnia 2022 07:20
Do 2 lat pozbawienia wolności, zakaz prowadzenia pojazdów na 3 lata oraz poważne konsekwencje finansowe grożą 37-latkowi z powiatu bełchatowskiego, który wsiadł za kierownicę pijany. Jego niebezpieczne zachowanie na drodze dostrzegli rowerzyści, którzy zareagowali na zagrożenie, jakie stwarzał na drodze.
Zdjęcie
Autor: fot.: freepik.com

Dyżurny bełchatowskiej komendy otrzymał informację dotyczącą citroena, który wjechał rowu. Zdarzenie miało miejsce w Kleszczowie, na ulicy Szkolnej. Świadkowie poinformowali, że kierujący nim mężczyzna jest pijany.

Policjanci na miejscu zastali kierowcę, który początkowo zaprzeczał, że to on jest wszystkiemu odpowiedzialny. Tłumaczył, że to nie on prowadził pojazd. Ostatecznie jednak przyznał się do tego i dodał, że wypił jedynie niewielką ilość alkoholu. Badanie stanu trzeźwości wykazało, że 37-letni mieszkaniec gminy Kleszczów miał w organizmie blisko 2,5 promila alkoholu - mówi nadkom. Iwona Kaszewska, oficer prasowy KPP w Bełchatowie.

 

W tym samym czasie do bełchatowskiej jednostki przybyli zgłaszający, którzy wcześniej zareagowali na zagrożenie. Poinformowali, że jadąc rowerami zauważyli kierowcę citroena, który nie trzymał toru jazdy, a finalnie wjechał do przydrożnego rowu. Cykliści zatrzymali się, aby sprawdzić, czy kierowca nie potrzebuje pomocy. Kiedy wyczuli od niego zapach alkoholu o wszystkim poinformowali policję.

 

Nieodpowiedzialny 37-latek stracił już uprawnienia do kierowania pojazdami. Teraz grozi mu kara do 2 lat pozbawienia wolności. Czekają go też poważne konsekwencje finansowe.

Komentarze 2

reklama

Dla Ciebie

11°C

Pogoda

Kontakt

Radio