6 września o godzinie 1.40 dyżurny tomaszowskiej policji otrzymał informację, że na stacji paliw przy trasie S8 jest zagubiony obcokrajowiec. Obsługa nie potrafiła porozumieć się z mężczyzną, który nie znał języka polskiego. 19-letni Amerykanin był roztrzęsiony i zdenerwowany. Policjanci z Czerniewic ustalili, że mężczyzna jest obywatelem USA. Do Polski przyjechał na wycieczkę objazdową i kiedy był w toalecie, jego autobus odjechał. Mężczyzna w autokarze zostawił wszystkie rzeczy, łącznie z dokumentami i telefonem komórkowym. Nie mógł nawiązać kontaktu z ludźmi, z którymi podróżował. Policjanci ustalili kierującego autokarem i jego numer kontaktowy. Poinformowali kierownika wycieczki, że na stacji paliw został jeden z jej uczestników. Na miejsce została wezwana taksówka, która zawiozła zgubę na lotnisko. Dzięki sprawnemu działaniu policjantów z Czerniewic mężczyzna mógł bez większych problemów wrócić do domu.
- Roznosił ulotki, wpadł do piwnicy. Teraz radny leży w szpitalu
- Pracownicy magazynu będą protestować. Zablokują drogę krajową
- Wyburzają kamienicę, która uległa katastrofie budowlanej
- Minister docenił pracę piotrkowskiej studentki
- Dlaczego tak śmierdzi? Nietypowy problem na basenie
- Uratowali mężczyznę, który siedział na torach
- Tłumy na drodze krzyżowej ulicami Piotrkowa
- 45 lat Dożynkowej Kładki
- Wjechał do rowu, przewożąc zwierzęta. Nie wszystkie przeżyły