Kamil stoczył w Nowym Jorku kolejny pięciosetowy pojedynek, pierwszego przegrał, ale w drugim zdołał doprowadzić do remisu. Trzecią partię wygrał jego rywal, dlatego kluczowy był czwarty set, którego piotrkowianin wygrał 6:4. W decydującym, piątym secie Polak wygrał pierwsze cztery gemy, Urugwajczyk zdołał zaś wygrać tylko jednego.
Podczas ponad trzygodzinnego pojedynku Kamil Majchrzak zaserwował 11 asów, 4 razy został przełamany, wykorzystał 7 z 17 break pointów, popełnił 37 niewymuszonych błędów i łącznie zdobył 150 punktów, a jego rywal 135.
W piątek piotrkowianin zmierzy się z Bułgarem Grigorem Dimitrovem.