16 stycznia 2017 roku funkcjonariusze odnaleźli na terenie gminy Sulejów dwie osoby zziębnięte i z uwagi na warunki atmosferyczne narażane na wychłodzenie. Teraz ich życiu i zdrowiu nie zagraża już niebezpieczeństwo.
Tego samego dnia około godziny 14.00 policjanci podczas codziennych zadań sprawdzali także pustostany. Na terenie jednej z posesji we Włodzimierzowie funkcjonariusze odnaleźli 66-letniego mężczyznę, przebywającego w opuszczonym domu, bez ogrzewania, z zawalającym się dachem. Mężczyzna leżał na łóżku, przykryty kołdrą. Był zziębnięty i głodny. Mundurowi natychmiast podjęli decyzję o przewiezieniu mężczyzny do piotrkowskiej noclegowni, gdzie otrzymał ciepły posiłek i mógł się ogrzać.
Już dwie godziny później policjanci uzyskali informację o osobie potrzebującej pomocy, siedzącej na ławce w centrum Sulejowa. Okazało się, że mężczyzna był zmarznięty i nie miał się gdzie podziać. Stróże prawa szybko ustalili miejsce zamieszkania rodziny 68-latka. Okazało się, że siostrzenica nie odmówiła pomocy wujkowi. Mężczyzna znalazł schronienie.
Komentarze 0