SOR przy Rakowskiej przyjmuje pacjentów

Piątek, 02 stycznia 201528
Szpitalny Oddział Ratunkowy Samodzielnego Szpitala Wojewódzkiego przy ul. Rakowskiej w Piotrkowie przyjmuje pacjentów, których przychodnie pozostały dziś zamknięte ze względu na protest prowadzony przez lekarzy zrzeszonych w tzw. Porozumieniu Zielonogórskim. Szpital uruchomił dodatkowe stanowiska do obsługi pacjentów.
Fot. A. WiktorowiczFot. A. Wiktorowicz
Doktor Magdalena Gizeweter-Zielińska z SOR.

Piotrków jest jednym z miast, w którym dziś najtrudniej skorzystać z podstawowej opieki zdrowotnej. Tu u swoich lekarzy leczyć może się dziś zaledwie ok. 45% mieszkańców. Reszta musi zgłosić się  na SOR.
- Obserwujemy zwiększona zgłaszalność pacjentów. Jest jeszcze zbyt wcześnie, żeby robić jakieś podsumowania, ale do tej pory zgłosiło się kilkunastu pacjentów nieprzyjętych w swoich POZ – mówiła ok. 9.00 rano Aneta Baranowska, ordynator Szpitalnego Oddziału Ratunkowego w szpitalu przy ul. Rakowskiej.
Czy pacjent na SORze może liczyć na taką samą pomoc, na jaka mógłby liczyć u swojego lekarza pierwszego kontaktu? – Myślę, że tak, chociaż znacznym ograniczeniem jest brak dostępu do dokumentacji medycznej pacjenta. My możemy niestety tylko liczyć na taką informację, jaką pacjent przy sobie posiada, czyli ewentualnie karty wypisowe, informacje na temat przyjmowanych leków. Część pacjentów posiada taką pisemną informację, ponieważ lekarze POZ wypisują kartki informacyjne, jak leki zażywać. W dużej mierze musimy się jednak opierać na badaniu pacjenta i na tym, co pacjent nam podaje w wywiadzie – mówi doktor Baranowska.
Szpital opracował specjalny system przyjmowania pacjentów. – Musieliśmy ten system opracować też po to, żeby wypełniać zwykłe, codzienne obowiązki SOR-u. Mamy dodatkowych lekarzy i pielęgniarki wyznaczonych do udzielania świadczeń w ramach podstawowej opieki zdrowotnej, dodatkowe gabinety, do których pacjenci są kierowani i system rejestracji, który odbywa się w SOR. W tej chwili jest to troje lekarzy i pielęgniarki, które pracują z nimi – dodaje ordynator SOR.

Z czym zgłaszali się pierwsi pacjenci? – Pacjenci zgłaszali się po powtórzenie recept. Są to pacjenci, którzy nie są dobrze doinformowani przez swoich lekarzy rodzinnych, jakie leki zażywają, a więc leczenie było wdrażane według mojego uznania. Są to starsi ludzie, którzy nie wszystko pamiętają. Są też osoby z infekcjami, z zapaleniem stawu, z dolegliwościami bólowymi. Postaramy się wszystkim pomóc – dodaje doktor Magdalena Gizeweter-Zielińska z SOR.

Część pacjentów pojawiająca się na SORze skarżyła się, że ich przychodnie pozamykane są „na głucho”.
Lista nieczynnych przychodni (aktualizowana na bieżąco przez NFZ) dostępna jest TUTAJ.
Or

POLECAMY


Zainteresował temat?

12

0


Komentarze (28)

Zaloguj się: FacebookGoogleKonto ePiotrkow.pl
loading
Portal epiotrkow.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść wypowiedzi zamieszczanych przez użytkowników. Osoby komentujące czynią to na swoją odpowiedzialność karną lub cywilną.

teakt ~teakt (Gość)03.01.2015 00:31

"pacjentka" napisał(a):
Moje uznanie dla dyrekcji szpitala i lekarzy pracujących na tym oddziale.

a dla reszty...?

60


teakt ~teakt (Gość)03.01.2015 00:30

"byly-pracownik" napisał(a):


No to dziw się. Bonusowych trzech lekarzy na SORze no i personelu średniego przynajmniej drugie tyle. fakty. Ale i tak znajdzie się komentarz, że to mordownia bo ktoś z rodziny tam umarł... .

80


gość2 ~gość2 (Gość)02.01.2015 22:07

no właśnie na tytuł doktora to trzeba się długo uczyć a nie medycyne eksternistycznie skończyć

45


gośc 21 ~gośc 21 (Gość)02.01.2015 21:58

W Piotrkowie jest tylko jeden lekarz dr.Kimelski reszta nie dorasta mu do pięt.

19


Jowita ~Jowita (Gość)02.01.2015 21:58

"pacjent" napisał(a):
Marek Konieczko - jeden w tym mieście z lekarzy - (dyrektor szpitala na Rakowskiej) jak zawsze stanął na wysokości zadania!


Bo Konieczko po prostu ma charakter, w przeciwieństwie do wielu innych swoich kolegów lekarzy.

62


kolo ~kolo (Gość)02.01.2015 21:06

polowa tych CUDOWNYCH lekarzy z Rakowskiej prowadzi prywatną praktyke również ...jak i biorą dodatkowe godziny w innych przychodniach więc czemu teraz nagle wszyscy kamieniem w przchodnie i lekarzy nzoz ????

61


piotrkowianka ~piotrkowianka (Gość)02.01.2015 20:21

"pacjent" napisał(a):
Marek Konieczko - jeden w tym mieście z lekarzy - (dyrektor szpitala na Rakowskiej) jak zawsze stanął na wysokości zadania! Nie dopuszczając do kryzysowej sytuacji na dużą skalę...


To prawda. W szpitalu na Rakowskiej obsłużono mnie dzisiaj z córką bez łaski i profesjonalnie. Pan Konieczko jest sprawnym dyrektorem.

43


a.. ~a.. (Gość)02.01.2015 19:58

Pani lekarz Gizeweter-Zielińska, nie doktor...

76


TO JA ~TO JA (Gość)02.01.2015 19:46

jeśli już to tytuł doktora ma tylko Pani Baranowska!!!a do pomocy zagoniono ratowników medycznych a nie pielęgniarki!!!pielęgniarki to gatunek na wymarciu.

112


lekarz ~lekarz (Gość)02.01.2015 17:19

Łatwo jest krytykować...a nawet nie wiecie jak nam się źle zyje...sam pracuje na 4 etatach (a znam takich co mają ich nawet po 9) i rodziny w ogóle nie widze.

517


reklama
reklama

Społeczność

Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!

Życzymy miłego przeglądania naszej strony!

zamknij komunikat